Konsultacje „krajobrazowo-reklamowe” z mieszkańcami Legionowa prawdopodobnie odbędą się pod koniec listopada br. Ustalenia na nim podjęte pomogą urzędnikom i radnym w przygotowaniu miejskiego kodeksu reklamowego.
W związku z wejściem w życie tzw. ustawy krajobrazowej, redakcja „Gazety Powiatowej” w połowie października br. wystąpiła z wnioskiem do legionowskiego ratusza o przeprowadzenie konsultacji społecznych z mieszkańcami i przedsiębiorcami w celu ustalenia lokalnego kodeksu reklamowego. – Chętnie zorganizujemy konsultacje w tej sprawie. Proponuję, aby odbyły się one w ostatnim tygodniu listopada, w godzinach popołudniowych, aby zapewnić jak największą liczbę uczestników tego spotkania – oficjalnie potwierdził legionowski wiceprezydent Marek Pawlak. Do tej pory żaden z samorządów nie rozpoczął jeszcze prac nad ustaleniem zasad, jakie na podstawie ustawy krajobrazowej może wprowadzić. Uważamy, że konsultacje społeczne z mieszkańcami i przedsiębiorcami ułatwią legionowskim urzędnikom i radnym opracowanie miejskiego kodeksu reklamowego.
„Powiatowa” kaczka dziennikarska
Przypomnijmy. W wypowiedzianej w zeszłoroczny Prima Aprilis (1 kwietnia 2014r.), zupełnie apolitycznej, reklamowej wojnie rozpoczęliśmy bitwę o zamknięte w miejscowych przepisach estetykę i spójność afiszów reklamowych umieszczanych na budynkach oraz przy ulicach w całym legionowskim powiecie. Walczyliśmy i wciąż walczymy o to, aby reklama zewnętrzna w mieście, zamiast dotychczasowego zamętu i chaosu, stała się informacją ułatwiającą każdemu dotarcie do celu.
Zarobią na koncesjonowanych
W międzyczasie, bo w kwietniu br., weszła w życie tzw. ustawa krajobrazowa, która nakazuje uwzględnianie w nowo uchwalanych miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego (mpzp) stanu krajobrazu i podejmowanych w sejmikach wojewódzkich audytów krajobrazowych oraz uzgadnianie ich głównych wytycznych z m. in. wojewódzkim konserwatorem zabytków. Nowe prawo daje też samorządowi możliwość uchwalenia lokalnego kodeksu reklamowego, ściśle określającego zasady i zakazy lokalizacji szyldów, banerów i innych obiektów reklamowych w przestrzeni publicznej miasta. Mało tego, z tych w przyszłości uchwalonych miejskich zakazów reklamowych miasto może czerpać spore zyski, np. nakładając na oszpecających legionowski krajobraz grzywny w wysokości od 10 do nawet i 200 tys. zł. Zarobi także na tzw. „podatku reklamowym”, pobieranym od właścicieli nieruchomości, w obrębie których znajdują się urządzenia reklamowe, takie jak m. in. bilbordy.
Bezpieczniej na drogach
Zwiększająca bezpieczeństwo w ruchu drogowym ustawa krajobrazowa wprowadza ponadto całkowity zakaz umieszczania w okolicach jezdni ruchomych reklam, emitujących zbyt jasne światło i zmieniających obrazy częściej niż raz na 10 sekund. Zakazuje też imitowania znaków, czy też urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego na każdym rodzaju drogi. W pasach drogowych dróg przebiegających przez tereny niezabudowane, oprócz m. in. parkingów, zabrania zaś sytuowania wszelkich reklam. Nowe prawo reguluje też kwestie reklamowania się w pasach drogowych. I tak zgodnie z wolą ustawodawcy, gminy, miasta, czy też powiaty, mogą wydawać zezwolenia, bądź też w przypadku miast na prawach powiatu zawierać odpłatne umowy najmu w tym względzie. Wcześniej muszą jednak zbadać, czy reklama umieszczona w danym pasie drogowym, nie stwarza zagrożenia w ruchu.
