Na terenie Legionowa mężczyzna i kobieta włamali się do jednego z domów i próbowali go okraść. Para została nakryta i podjęła ucieczkę, jednak w porę zareagowali sąsiedzi, którzy zatrzymali złodziei. Obydwoje usłyszeli zarzuty.
W sobotę (21 września) w godzinach porannych na terenie Legionowa doszło do włamania i próby kradzieży w jednym z domów jednorodzinnych. Policja została zawiadomiona przez córkę właściciela niezamieszkałego domu. Kobieta, która mieszka w sąsiedztwie działki ojca, usłyszała hałasy dobiegające z jego posesji. Zaniepokojona poszła sprawdzić źródło hałasu i zauważyła zerwaną kłódkę z bramy wjazdowej, a drzwi do domu były otwarte. Następnie dostrzegła kobietę i mężczyznę, którzy opuszczali działkę wraz z wyposażeniem kuchennym.
Pomogli sąsiedzi
Kobieta próbowała zatrzymać złodziei zamykając bramę wjazdową, jednak została odepchnięta przez uciekającego mężczyznę. Na szczęście na hałasy zareagowali także sąsiedzi, którzy ruszyli na pomoc i zatrzymali parę złodziei. Na miejsce została wezwana policja, która zatrzymała parę. Okazało się, że 63-letnia kobieta i 53-letni mężczyzna nie są mieszkańcami powiatu legionowskiego. Po przewiezieniu na komendę noc spędzili w celi. Śledczy po zabezpieczeniu śladów na miejscu zdarzenia i zebraniu dowodów przedstawili w poniedziałek podejrzanym zarzuty. Mężczyzna usłyszała zarzut kradzieży rozbójniczej, a 63-letnia kobieta usłyszała zarzut kradzieży z włamaniem. Za obydwa zarzuty może im grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratura zastosowała wobec tych osób dozór policyjny. Teraz o ich losie zadecyduje sąd.