Mieszkańcy rejonu ul. Jana Pawła I byli odcięci od prądu przez całą noc. Na razie PGE informuje, że prąd zostanie włączony około godziny 8.00. Z naszych ustaleń wynika, że ta informacja raczej się nie potwierdzi.
Do wyłączenia prądu w tej okolicy doszło wczoraj w godzinach popołudniowych. Więcej na ten temat pisaliśmy w TYM miejscu. Wczoraj, około godziny 22.00 pracownicy spółki energetycznej i policja próbowali wejść do budynku przy zbiegu ulic Baczyńskiego i Jana Pawła I. Bezskutecznie. -Nikt z zarządzających w PGE nie kontaktował się do tej pory ze mną. Nie zamierzam rano przyjeżdżać i otwierać komukolwiek. Na 8 rano mam do załatwienia sprawy rodzinne – powiedział naszej redakcji Jacek Wójcik, właściciel nieruchomości, na której stoi stacja trafo.
W nocy otrzymywaliśmy wasze wiadomości. Nie ukrywaliście swojego oburzenia sprawą. – Dzisiaj 06.10, kilkaset osób bez zasilania od godziny 15. Pogotowie energetyczne tłumaczy abonentowi że nie dogadują się z właścicielem. Kpina z klientów. Godzinę włączenia przekładali dzisiaj już 4 krotnie. Teraz podobno umówili się na 8 rano dnia jutrzejszego co daje 17h braku prądu bo państwowa spółka dalej nie radzi sobie z prawem własności? Czy PGE w ogóle raczyło odnieść się do incydentu z 2020? – napisał Pan Jacek.
Czyli mamy 2021 a PGE nie widzi problemu ze cały kwartał domów jest cały dzień bez energii i to nie w wyniku jakieś większej awarii. Niestety na 991 albo kłamią, że walczą z awaria albo wprost mówią, że dogadują się z właścicielem. Szczerze wątpię aby zasilanie wróciło o tej 8. To jest taki beton że nie wiadomo jak z nimi rozmawiać ale obsługa to głęboki prl – dodaje.
Spróbujemy dzisiaj ustalić więcej informacji w tej sprawie i dowiedzieć się jaka przyszłość czeka mieszkańców tej okolicy.
Aktualizacja 8:25
Z naszą redakcją skontaktował się Jacek Wójcik. Poinformował, że przyjedzie do Legionowa i udostępni działkę dzisiaj między godziną 10 a 11. Wtedy należy spodziewać się przywrócenia zasilania. Działanie to nie rozwiązuje jednak w żaden sposób problemu, bo w przypadku kolejnej awarii sytuacja może się powtórzyć. Sprawa na tę chwilę w żaden sposób nie zbliżyła się do rozwiązania.