Spalarnia śmieci, to pomysł legionowskiego ratusza na zmniejszenie rachunków za zagospodarowywanie odpadami i obniżenie cen ciepła. Inwestycja miałaby zostać zrealizowana w ciągu najbliższych 5 – 7 lat. Co o tym pomyśle sądzą mieszkańcy ulicy Olszankowej w Legionowie, czyli ulicy, przy której miałaby powstać ta inwestycja?
Pod koniec maja ogłoszony został pomysł wybudowania i uruchomienia spalarni śmieci przy ulicy Olszankowej na terenie Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (PEC), na której mieści się już elektrociepłownia. W założeniach ta ekologiczna spalarnia miałaby rocznie spalać ok 30 tys. ton śmieci, dzięki którym wytwarzana byłaby energia elektryczna i ciepło dla Legionowa. Ma to być odpowiedź na wciąż rosnące ceny zagospodarowywania odpadami i cen ciepła. Urząd Miasta Legionowo złożył wniosek do Ministerstwa Klimatu o wpisanie tej inwestycji na listę instalacji przeznaczonych do termicznego przekształcania odpadów komunalnych. Wpisanie tej inwestycji na taką listę Ministerstwa Klimatu jest kluczowe do rozpoczęcia prac planistycznych. Koszt budowy spalarni śmieci miałby wynieść ok 120 mln zł.
Harmonogram prac
Instalacja miałaby spalać śmieci pochodzące z Legionowa, gmin powiatu legionowskiego i gmin powiatu nowodworskiego. W założeniach instalacja ma powstać do końca 2025 roku. Jednak najważniejszym z punktów jej realizacji wydaje się przeprowadzenie do końca 2022 roku konsultacji społecznych w tym referendum lokalnego. W razie pozytywnego wyniku referendum do końca 2023 roku przygotowana miałaby zostać dokumentacja całej inwestycji (biznesplan, studium wykonalności, decyzja środowiskowa i pozwolenie na budowę).
Ulica Olszankowa jest dynamicznie rozwijającym się rejonem Legionowa, gdzie w ostatnich latach powstało wiele nowych domów jak również zabudowa segmentowa wielorodzinna. Mieszka tam wiele młodych małżeństw z małymi dziećmi. Po drugiej stronie ulicy od kilkudziesięciu lat znajduje się niewielka strefa przemysłowa, na terenie której funkcjonuje PEC Legionowo i kilka większych firm z różnych branż.
10 lipca pojechaliśmy na ulicę Olszankową porozmawiać na temat spalarni z okolicznymi mieszkańcami. Chcieliśmy się dowiedzieć, co myślą o tej inwestycji, czy w ogóle mają świadomość toczących się działań. Jak argumentowali swoje stanowisko.
Dobra inwestycja, ale nie w tym miejscu
– Uważam, że nie jest to dobra lokalizacja ze względu na duże zagęszczenie zabudowań, które wokół się znajduje. Jest to dobra inicjatywa i jestem za nią, ale powinna ona znajdować się w mniej zaludnionym miejscu – uważa Pani Ewa.
– Tutaj jest praktycznie miasto, czy nie można takiej spalarni zrobić poza miastem? Mało mamy terenów, które lepiej nadawałyby się pod taką inwestycję? Przecież tutaj jest praktycznie centrum, niedaleko jest starostwo powiatowe i robić tutaj spalarnię śmieci? Już teraz, kiedy tylko pojawił się taki pomysł wybudowania tej inwestycji, zauważyłem, że spadło zainteresowanie osób, które wcześniej były chętne kupić w tej okolicy działkę lub mieszkanie – Pan Sławomir.
Spalarnia w ładnym mieście
– Najgorsza rzecz, jaka mogłaby się wydarzyć, praktycznie w centrum miasta. Tutaj jest bardzo mocno zaludniona dzielnica i uważam, że to jest nie w porządku wobec nas, mieszkańców, po prostu jest to za blisko. W momencie powstania takiej inwestycji wartość okolicznych działek spadnie. Ja sama jestem w trakcie sprzedaży mieszkania i w tej chwili widzę, jak ceny spadają i uważam, że taka inwestycja w tym miejscu to wielki błąd. Mamy niedaleko starostwo, mocno zabudowaną okolicę, więc jest to zły pomysł. Nasze miasto, Legionowo jest tak ładnie zadbanym miastem i praktycznie w centrum robić spalarnię śmieci to zły pomysł. Ja bym już wolała zapłacić trochę więcej za energię elektryczną i mieć czystsze powietrze. Ja rozumiem, że będą zastosowane nowoczesne filtry, ale jednak zawsze jest to spalarnia śmieci i jakaś część z tych pozostałości będzie się wydobywać do atmosfery – Pani Irena.
Słaba jakość powietrza nawet przy zamkniętych oknach
– Jest to zły pomysł, ponieważ bardzo blisko znajdują się domy i budynki mieszkalne. Sprowadziło się również tutaj wiele rodzin z dziećmi. Już teraz czujniki jakości powietrza, które mam zamontowane w domu, potrafią wskazać nawet przy zamkniętych oknach słabą jakość powietrza w niektóre dni, więc co będzie się działo, jeżeli powstanie tutaj jeszcze spalarnia śmieci – Mówi zaniepokojona Pani Agnieszka (młoda mama, która była akurat na spacerze z dziećmi).
– Najważniejszym pytaniem jest to, jaki to będzie miało wpływ na środowisko, jakim powietrzem będziemy oddychali, jeżeli powstanie tutaj spalarnia śmieci. Inwestycja ta będzie miała zapewne wpływ również na ceny okolicznych mieszkań i działek. Nasze społeczeństwo jest przeważnie takie, że nikt nie chce mieć w pobliżu swojego miejsca zamieszkania spalarni śmieci. Uważam, że tutaj to będzie większy sprzeciw niż za. Moim zdaniem taka spalarnia powinna znaleźć się na uboczu – pani Ewelina.
– Przy aktualnej jakości powietrza w mieście nie uważam, żeby budowanie spalarni śmieci było najlepszym pomysłem. Oczywiście jakimś argumentem jest to, że mogą dzięki temu być zmniejszone w przyszłości opłaty za energię, ale coś za coś i uważam, że tutaj specjaliści przedstawią szczegółowe analizy w tym temacie i wtedy albo plusy, albo minusy tej inwestycji przeważą – Pan Marcin.
Pieniądze pieniędzmi, ale środowisko ważniejsze
– Uważam, że zmniejszenie w przyszłości opłat za energię dzięki spalarni śmieci to dobry argument za jej wybudowaniem. Jednak pieniądze pieniędzmi, ale to w jakim środowisku żyjemy jest znacznie ważniejsze. Jako mieszkanka Legionowa byłabym raczej przeciwna tej inwestycji – Pani Dominika.
Najpierw zabudowa mieszkalna, a teraz wielki zakład?
– Budowa spalarni śmieci na tym terenie (Elektrociepłownia PEC przyp. red.) to jest pomysł beznadziejny. Po pierwsze miasto wydało zgody na zabudowę dla mieszkańców. Bardzo dużo developerów tutaj pobudowało domy, tak jak ja. Kupiłam tutaj segment, zapłaciłam duże pieniądze, wzięłam kredyt, a teraz będę miała spalarnię śmieci, gdzie będzie to śmierdziało. Jeszcze te wszystkie ciężarówki, które będą tutaj przyjeżdżały ze śmieciami, nie tylko z Legionowa, ale również z Nowego Dworu Mazowieckiego i jestem tym pomysłem zbulwersowana i zamierzam zwrócić się do pozostałych okolicznych mieszkańców, będziemy tworzyć petycję i będziemy zgłaszać swoje zarzuty odnośnie tej planowanej inwestycji do prezydenta miasta. Taka inwestycja będzie biła w nas, okolicznych mieszkańców, a po drugie spadają ceny nieruchomości. Nawet jeżeli będę chciała sprzedać to mieszkanie, to za jakie pieniądze?, a przecież wprowadziłam się tutaj ledwo pięć lat temu. W planie zagospodarowania przestrzennego nie było w ogóle mowy, że powstanie tutaj spalarnia śmieci. Więc ja nie zamierzam pozostawić tego tematu samemu sobie – zbulwersowana Pani Dorota.
– Jak tutaj mieszkam, widzę, że w ostatnich latach wybudowało się tutaj w okolicy bardzo dużo mieszkań. Powstało wiele domów jednorodzinnych, ale jest też zabudowa wielorodzinna. Będzie tutaj mieszkało wiele młodych małżeństw z małymi dziećmi, ponieważ to właśnie oni się sprowadzają w tę okolicę. Myślę, że realizacja takiej inwestycji w tym miejscu to nie jest najlepszy pomysł, żeby teraz tym ludziom wybudować tutaj spalarnię śmieci. Myślę, że warto by było zastanowić się nad znalezieniem jakiegoś nowego miejsca. Żyję już parę lat na tym świecie i na przykładzie okolic lotniska Okęcie, kiedy nie było ono jeszcze tak rozbudowane, ludzie się tam sprowadzali i budowali. Teraz wraz z jego rozwojem w ostatnich latach część osób chciało się wyprowadzić, ale mieli kłopoty ze sprzedażą mieszkań, ponieważ ludzie nie są chętni do kupowania mieszkań w uciążliwych warunkach – Pani Jadwiga.
Proces budowy spalarni w Legionowie dopiero się rozpoczyna. Warto uczestniczyć w tym procesie. W planowanych przez urząd konsultacjach powinna wziąć udział, jak największa grupa mieszkańców. Aktualna sytuacja na rynku odbioru odpadów wymusza podjęcie jakiś działań. Najlepszym byłby ograniczenie, lub wyeliminowanie jednorazowych opakowań i zmniejszenie ilości odpadów. Niestety takie działania wymagają wprowadzenia regulacji na szczeblu krajowym. Być może kiedyś powstaną, do tego czasu samorządy muszą spróbować samodzielnie sobie poradzić z takim problemem, bo ceny utylizacji śmieci mogą już tylko rosnąć.
Obawy mieszkańców są zupełnie zrozumiałe, ale bezpieczna, nowoczesna spalarnia wydaje się dobrym pomysłem. Podobne obiekty funkcjonują w wielu dużych miastach i nie wpływają negatywnie na środowisko naturalne, co potwierdzają regularnie prowadzone tam badania. Problemem może być duża liczba śmieciarek, która będzie poruszała się wąską, małą ulicą. Być może dojazd do spalarni powinien być wyznaczony wyłącznie od ul. Sikorskiego od strony Łajsk? Być może teren od strony osiedli mieszkalnych powinien być odgrodzony ścianą zieleni, która minimalizowałaby te niedogodności? Być może w ramach kompensaty mieszkańcy powinni otrzymać w okolicy jakąś dodatkową infrastrukturę rekreacyjną? Miejmy nadzieję, że wszystkie te sprawy zostaną poruszone na konsultacjach społecznych.
Do tematu będziemy wracać a mieszkańców Legionowa chętnych do dyskusji na ten temat zapraszamy do kontaktu z redakcją: redakcja@gazetapowiatowa.pl, tel. 605 949 167