Policjanci patrolujący ulice Legionowa zatrzymali do kontroli mężczyznę, którego nerwowe zachowanie zwróciło uwagę mundurowych. Szybko okazało się, że 45-latek posiadał przy sobie metamfetaminę. Mieszkańcowi powiatu legionowskiego grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie podczas patrolowania ulic miasta zwrócili uwagę na mężczyznę, którego postanowili wylegitymować ze względu na nerwowe zachowanie. Szybko wyjaśniło się co było powodem nerwów mężczyzny. – Policjanci pełniący służbę patrolową wylegitymowali mężczyznę, którego nerwowe zachowanie wzbudziło podejrzenia mundurowych. Postanowili skontrolować saszetkę, którą 45-latek miał przy sobie. W środku stróże prawa ujawnili dwa foliowe zawiniątka, a w nich biały proszek. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. Tam funkcjonariusze przeprowadzili wstępne badanie zabezpieczonej substancji. Narkotester wskazał na metamfetaminę. – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Mężczyzna usłyszał zarzut
– Śledczy po zebraniu materiału dowodowego przedstawili mieszkańcowi powiatu legionowskiego zarzut posiadanie środków odurzających. Za popełnione przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. – dodaje komisarz Justyna Stopińska.
Zdjęcie poglądowe z archiwum Gazety Powiatowej.