Legionowo. Nieprawidłowości w przetargu na produkcję spadochronów dla komandosów? Prokuratura stawia zarzuty

spadochron

fot. pixabay.com - zdjęcie poglądowe

Jak informuje RMF FM Jednostka Wojskowa “NIL” z Krakowa, która szkoli komandosów miała rzekomo kupić w ustawionym przetargu spadochrony desantowe bez odpowiednich certyfikatów za dwa miliony złotych od legionowskiej firmy. Prokuratura Okręgowa w Krakowie informuje, że prowadzone jest postępowanie w tej sprawie. Dwie osoby usłyszały zarzuty.

 

 

Jak przekazuje portal RMF FM w sprawie ustawionego przetargu na spadochrony dla krakowskich komandosów na początku grudnia przesłuchane zostały dotychczas dwie osoby – oficer z wydziału szkolenia spadochronowego krakowskiej jednostki Piotr M. i generał dywizji w rezerwie reprezentujący firmę z Legionowa – Piotr P. Jak donosi RMF FM obaj mieli usłyszeć zarzuty w tej sprawie.

 

 

Jak podają dziennikarze miało dojść w tej sytuacji do zmowy przetargowej i dostosowania wymogów wojskowego zamówienia do oferty firmy z Legionowa. Dodatkowo generał Piotr P. miał dostarczyć zamawiającemu fałszywe certyfikaty poświadczające badania proponowanego sprzętu oraz jego parametry techniczne.

Z ustaleń dziennikarza RMF FM wynika, że do jednostki wojskowej w Krakowie miało trafić 200 zestawów spadochronów za kwotę dwóch milionów złotych. Obecnie spadochrony mają leżeć nieużywane i zabezpieczone w magazynie przez prokuraturę jako dowody.

Prowadzone jest postępowanie w tej sprawie

Ustalenia dziennikarzy RMF FM staraliśmy się potwierdzić w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie. We wtorek (21 grudnia) otrzymaliśmy odpowiedź na nasze pytania. – 8 Wydział do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Krakowie prowadził śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków w ramach prowadzonego zamówienia publicznego „Zakup i dostawa spadochronów desantowych” dla potrzeby jednostek wojskowych, tj. o czyn z art. 231 par. 2 kk i inne. – przekazał prokurator Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Dwie osoby z zarzutami

Jak przekazał również naszej redakcji prokurator Janusz Hnatko, na podstawie ustaleń śledczych 2 grudnia br. postawione zostały zarzuty w tej sprawie dwóm osobom:

  • Zarzut przestępstwa z art. 231 par. 1 kk (nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego) – zawodowemu oficerowi,
  • Zarzut z art. 305 par. 1 kk (zakłócanie przetargu publicznego) – przedstawicielowi firmy produkującej spadochrony.

Zarówno za przestępstwo z art. 231 par. 1 kk i art. 305 par. 1 kk może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności. – Podejrzani stawili się na przesłuchania dobrowolnie, po czym złożyli wyjaśnienia – żaden z podejrzanych nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wobec wyżej wymienionych nie stosowano izolacyjnych środków zapobiegawczych. – dodaje prokurator Janusz Hnatko.

Pytania w tej sprawie wysłaliśmy także do podejrzanej o nieprawidłowości firmy z Legionowa. – W sprawie prowadzonej przez Wydział do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Krakowie przedstawiciele spółki zostali zobowiązani do utrzymania tajemnicy prowadzonego postępowania. W związku z czym nie możemy odpowiedzieć na pytania z nim związane. – poinformował w mailu naszą redakcję rzecznik prasowy przedsiębiorstwa.

Cały artykuł RMF FM dotyczący sprawy przetargu i dostarczenia spadochronów do krakowskiej jednostki wojskowej szkolącej komandosów dostępny jest TUTAJ.

Do sprawy będziemy wracać.