Legionowo. Atak hakerski, czy nieodpowiedzialne zachowanie ucznia. Alarm bombowy w SP1

SP_1_policja_straz

Alarm i ewakuacja Szkoły Podstawowej nr 1 w Legionowie fot. GP/kg

W poniedziałek (18 września) po godz. 22 w Legionowie straż pożarna i policja interweniowały w Szkole Podstawowej nr 1 przy ulicy Zakopiańskiej. Do placówki oświatowej wpłynęło drogą mailową zawiadomienie o podłożonym ładunku wybuchowym.  Na szczęście okazało się, że w budynku nie znaleziono żadnego ładunku wybuchowego. Jak ustaliła Gazeta Powiatowa zgłoszenie o podłożonej bombie wpłynęło do placówki oświatowej za pośrednictwem konta Librus, które należy do jednego z uczniów szkoły. Teraz policja ustala czy doszło w tym przypadku do ataku hakerskiego oraz kto jest odpowiedzialny za przesłanie fałszywego zawiadomienia.

 

 

Jak ustaliła Gazeta Powiatowa, w poniedziałek (18 września) po godz. 22 w Szkole Podstawowej nr 1 w Legionowie przy ulicy Zakopiańskiej interweniowały służby ratownicze. Jak poinformował naszą redakcję asp. Bartłomiej Trzaskoma, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie na miejscu działały dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo i policja. Jak poinformowały służby ratownicze interwencja dotyczyła zgłoszenia o ładunku wybuchowym, które wpłynęło drogą mailową do powyższej placówki oświatowej.

 

 

Do całej sytuacji miało dojść zaraz po zebraniu Rady Rodziców, która tego dnia odbywała się w placówce oświatowej.  Służby ratownicze przeszukały cały budynek i na szczęście nie znalazły żadnego ładunku wybuchowego. Strażacy i policjanci zakończyli swoje działania w Szkole Podstawowej nr 1 przy ulicy Zakopiańskiej chwilę po godz. 23:30. Na miejscu był także m.in. prezydent Legionowa Bogdan Kiełbasiński.

Czy za fałszywym alarmem stoi jeden z uczniów, a może doszło do ataku hakerskiego?

Jak ustaliła Gazeta Powiatowa informacja o podłożonym ładunku wybuchowym została przesłana do Szkoły Podstawowej nr 1 przy ulicy Zakopiańskiej z konta Librus jednego z uczniów powyższej placówki oświatowej. Najważniejszym pytaniem jest obecnie czy doszło w tym przypadku do ataku hakerskiego i włamania na konto ucznia. Ustali to na pewno operator systemu.

Legionowski ratusz wydał w tej sprawie komunikat

– Szanowni Państwo, z przykrością informujemy, że w wyniku incydentu hakerskiego na konto Librus ucznia jednej z legionowskich szkół, wysłano wiadomości z groźbą ataku bombowego w miejskiej placówce. W trybie natychmiastowym dyrektor zawiadomiła służby, a te podjęły działania i dokładnie sprawdziły cały budynek szkoły. Wykluczono jakiekolwiek zagrożenie, w szczególności obecność materiałów wybuchowych. Obecnie trwają czynności mające na celu ustalenie właściciela numeru IP, z którego wysłano fałszywe wiadomości. Służby pracują nad wyjaśnieniem sprawy, a dyrektor oraz władze miasta zleciły prewencyjnie szczegółową kontrolę szkolnych systemów informatycznych pod kątem bezpieczeństwa danych uczniów i pracowników szkoły. Nie doszło do wycieku danych. – przekazał w komunikacie w czwartek (19 września) rano Urząd Miasta Legionowo.

Policja prowadzi swoje czynności

Komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie poinformowała naszą redakcję w czwartek (19 września) o godz. 9, że obecnie policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia, kto jest odpowiedzialny za przesłanie do placówki oświatowej fałszywego alarmu bombowego. Jak dodała policjantka jak na razie nikt nie został zatrzymany w tej sprawie.

Odpowiedzialność za fałszywe zawiadomienia o zagrożeniu

Należy pamiętać, że za informowanie służb ratowniczych o fałszywym zagrożeniu może grozić odpowiedzialność z Kodeksu karnego z art. 224a (fałszywe zawiadomienie o zagrożeniu). W powyższym artykule czytamy, że „Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.”

Do sprawy będziemy wracać

zdjęcie poglądowe z arch. GP