W 2020r. wydzielona zostanie kolejna frakcja śmieci. Będą to odpady bio, czyli kuchenne, które wrzucane będą do oddzielnych kubłów. To konsekwencja decyzji zapadłych w resorcie środowiska.
Nowa frakcja śmieci i nowy przetarg w 2020r.
Według tegorocznych wytycznych resortu środowiska, w 2020r. wejdzie obowiązek segregowania nowej frakcji śmieci. Będą to odpady bio, zwane też kuchennymi lub organicznymi. Do selektywnej zbiórki tej frakcji potrzebne będą oddzielne kubły. Będzie można do nich wrzucać odpadki warzywne i owocowe, skorupki jaj, fusy, rośliny doniczkowe oraz resztki jedzenia za wyjątkiem mięsa, kości oraz tłuszczów zwierzęcych. Te ostatnie, tak jak dotychczas, trafiać powinny do pojemników na odpady zmieszane. Nowa frakcja śmieci wydzielona zostanie również w Legionowie. – Przygotowujemy się obecnie do kolejnego przetargu śmieciowego, w którym odbiór tej nowej frakcji będzie uwzględniony – poinformował w zeszły czwartek (28 listopada) radnych z komisji rozwoju miasta Robert Wieczorek, kierownik referatu ochrony środowiska w legionowskim magistracie. Przypomnijmy, że obecny kontrakt śmieciowy został zawarty na początku października z konsorcjum dwóch warszawskich firm – MS-Eko i Eko-Max Recykling. Konsekwencją przyjętych przez ratusz, a narzuconych przez te firmy cen odbioru śmieci od legionowian były niedawne 280 procentowe podwyżki podatków śmieciowych.
Kolejne podwyżki przez bio śmieci?
Konieczność wydzielenia dodatkowej frakcji bio śmieci i wrzucania ich do oddzielnych kubłów może wpłynąć na dalszy wzrost cen opłat śmieciowych. Podwyżki te mogą być podyktowane przymusem częstszego odbierania tego rodzaju śmieci. Bio odpady szybko się psują, gniją i pleśnieją, lgnie do nich robactwo, zaś smród przez nie wywoływany jest uciążliwy dla mieszkańców. – Trzeba będzie częściej odbierać te odpady, bo będą gniły. Siłą rzeczy koszty tej usługi wzrosną – sygnalizował radnym Robert Wieczorek z Urzędu Miasta w Legionowie.