56-letni Mirosław Grabowski dołączył do legionowskiej rady miasta. Dzisiaj (28 grudnia br.) podczas ostatniej miejskiej sesji odbyło się uroczyste ślubowanie nowego radnego.
Wojskowy zastąpił wojskowego
Mirosław Grabowski objął wakujący mandat po Józefie Dziedzicu, który przestał pełnić funkcję radnego kilkanaście tygodni temu. Nowy radny nie zasilił żadnego z 2 klubów radnych działających w legionowskim ciele uchwałodawczym. Mirosław Grabowski będzie zatem radnym niezależnym. Będzie pracował w komisjach rozwoju, zdrowia, bezpieczeństwa i spraw społecznych oraz w komisji oświaty, kultury i sportu. Na forum legionowskiej rady będzie reprezentował interesy głównie legionowian z Piasków i lokalne stowarzyszenie „Nasze Miasto Nasze Sprawy” („NM NS”), z której to organizacji kandydował w minionych wyborach uzupełniających. Nowy radny będzie mógł działać przez rok, ponieważ w 2018r. odbędą się wybory samorządowe.
Grabowski aktywnie zadebiutował
Debiutujący w lokalnej polityce 56-letni Mirosław Grabowski – mimo wyczuwalnej w głosie tremy – w dniu dzisiejszym (28 grudnia br.) wiele razy zabierał głos na forum legionowskiej rady. Oprócz próśb kierowanych do polityków rządzących Legionowem o m. in. odwodnienie ulicy I Dywizji Zmechanizowanej na Piaskach i wyeliminowanie awaryjności wind istniejących przy legionowskim dworcu, wytłumaczył się też z pewnych swoich pierwszych decyzji, a także podzielił się z pozostałymi radnym swoimi debiutanckimi spostrzeżeniami. – Odniosę się do budżetu na 2018r. Wstrzymałem się od głosu z prostej przyczyny, gdyż nie brałem udziału w pracach komisji. Nie będę komentował wydatków, ani przychodów, gdyż wcześniej nie byłem radnym. Mam pewne zastrzeżenia, co do samego procedowania tego budżetu. Mam nadzieję, że Państwo na komisjach trochę inaczej się zachowujecie, niż na dzisiejszej sesji – bardziej omawiacie tego typu sprawy. Myślałem, że nad budżetem wypowiedzą się przynajmniej szefowie poszczególnych klubów radnych – zauważył lekko zdziwiony nowy legionowski radny, Mirosław Grabowski. – Będę brał udział w tych wszystkich zmianach, które Państwo zaproponujecie. W tym budżecie nie znalazły się pewne inwestycje. Pan prezydent wyjaśnił, dlaczego. Myślę, że one się pojawią i będziemy mogli zrobić coś dobrego również dla mieszkańców osiedla Piaski – zapewnił po chwili.
