Legionowo. Odbiór śmieci, dziura w drodze i co jeszcze? Miasto pracuje nad aplikacją mobilną

APLIKACJA

W 2025 r. w Legionowie zostanie uruchomiona aplikacja mobilna na telefon służąca m. in. zgłaszaniu usterek i awarii w infrastrukturze miasta. Władze aktualnie planują jej funkcjonalności. Zastanawiają się także, czy samodzielnie taką aplikację stworzyć, czy też zlecić wykonanie takiej usługi jakiejś firmie zewnętrznej.

To już przesądzone. W 2025 r. w Legionowie uruchomiona zostanie aplikacja mobilna na telefon służąca m. in. zgłaszaniu usterek i awarii w miejskiej infrastrukturze. Podobne aplikacje funkcjonują w ościennych miejscowościach, m. in. w Nowym Dworze Mazowieckim, czy też w Serocku. Aktualnie, władze miasta pracują nad jeszcze innymi jej funkcjonalnościami. Zastanawiają się także, czy samodzielnie taką aplikację stworzyć, czy też zlecić wykonanie takiej usługi jakiejś firmie zewnętrznej.

Szerzej o możliwych funkcjonalnościach miejskiej aplikacji na telefon informowaliśmy w przeszłości wielokrotnie, m. in. w tej wiadomości.

 

Postulatów dotyczących uruchomienia w Legionowie aplikacji mobilnej na telefon było wiele. Kilkukrotnie o realizację tego przedsięwzięcia zabiegali radni Sławomir Traczyk i Dariusz Petryka. Miało to miejsce jeszcze w poprzedniej kadencji samorządowej. Ówczesne władze pozostawały jednak głuche na te prośby. Pomysł ten już wtedy popierali radni Bogdan Kiełbasiński i Mirosław Grabowski, czyli obecni prezydent i zastępca prezydenta Legionowa.

 

 

W Serocku ten system się sprawdza

Po sąsiedzku z podobnej aplikacji mobilnej do zgłaszania m. in. usterek w miejskiej infrastrukturze korzystają serocczanie. Zawarte są w niej bieżące informacje dotyczące funkcjonowania tej gminy, o organizowanych w niej wydarzeniach, czy też o rozkładach jazdy komunikacji. Można też tam znaleźć propozycje tras pieszych i rowerowych z auto-przewodnikiem, który pozwala wysłuchać treści o najważniejszych obiektach na tych trasach. – Aplikacja mobilna wciąż się rozwija i jest uzupełniana o nowe funkcjonalności – mówi Artur Borkowski, burmistrz Serocka. – System się sprawdza, a mieszkańcy nie zgłaszają nam żadnych uwag związanych z jego funkcjonowaniem – dodaje.