Legionowo odśnieżane odrzutowcem?

52045c1c05aa2.jpg

17 października odbyło się posiedzenie radnych z legionowskiej Komisji Zdrowia, Bezpieczeństwa i Spraw Społecznych. Celem spotkania w głównej mierze było przedyskutowanie, czy Legionowo jest przygotowane do zbliżającego się sezonu zimowego. Oprócz Przewodniczącej Komisji, Agaty Zakliki, pierwsze skrzypce grał Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej UM Legionowo, Aleksander Rogala, który odpowiada za plany organizacyjne i finansowe miasta w tym zakresie.

Wraz z nadchodzącą zimą, trwają przygotowania do utrzymania porządku i bezpieczeństwa na legionowskich drogach i chodnikach. Oferty można składać maksymalnie do 29 października br. Legionowo ma wybrać ofertę z najniższą ceną. – W obecnym budżecie miasta na ten cel mamy zarezerwowanych 1,3 mln zł. Jest to kwota podobna do tej, którą przygotowaliśmy na zeszłoroczną akcję zima. W 2011r. zima była krótka i tych pieniędzy zostało. W związku z czym, trudno jest nam obecnie prognozować, czy na tegoroczną zimę środków starczy, czy nie starczy – rozpoczął  Aleksander Rogala, Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej UM Legionowo. – Rozpisany przetarg przewiduje uruchomienie dodatkowych środków w ramach zadań uzupełniających. Ze względu na nieprzewidywalność zimowej aury, na całość zadania możemy wydać maksymalnie ok. 2 mln zł – wyjaśniał. Konkurs ofert w ramach akcji zima, podobnie jak w roku ubiegłym, ogłoszony jest w trzech zakresach. Zadaniem pierwszym jest utrzymanie zimowe dróg gminnych utwardzonych, osiedlowych, wewnętrznych, ciągów pieszych, ścieżek rowerowych i przystanków komunikacji. Na ten cel zarezerwowanych jest ok. 1,1 mln zł. Na utrzymanie zimowe dróg nieutwardzonych, Legionowo chce wydać 100 tys. zł. Kolejne 100 tys. zł zostanie przeznaczone na oczyszczanie pasów drogowych dróg utwardzonych, chodników, zatok przystankowych, przystanków i parkingów z zalegającego śniegu wraz z jego wywozem oraz zapewnieniem miejsca składowania. – Głęboko wierzymy, że ceny złożone w przetargu dopasują się do naszych możliwości budżetowych. Koszty zimowej obsługi miasta są wysokie i często firmy dają większą cenę, niż my jesteśmy w stanie zapłacić. Tym bardziej, że w Legionowie nie ma miejsc, gdzie można składować śnieg. Dlatego w rozpisanym przetargu zaznaczamy, że wybrany wykonawca we własnym zakresie, zgodnie z polskim prawem zapewni miejsce jego składowania, co z pewnością przyczyni się do większych kosztów po jego stronie i tym samym wpłynie na proponowaną przez niego cenę – tłumaczył dalej Aleksander Rogala. Naczelnik oznajmiał radnym, że w tym roku władze miasta chcą sprawniej odśnieżać centrum Legionowa i dlatego, w porównaniu do roku ubiegłego, ma tam pracować o jeden samochód więcej. Sygnalizował także, że w przypadku mrozów powyżej – 10˚C, miasta nie będzie stać na sypanie nawierzchni najbardziej efektywnymi, drogimi środkami i będą one sypane tylko solą i piaskiem. Uczciwie poinformował, że ze względów finansowych, w sytuacji obfitych opadów śniegu, miasto nie da rady regularnie odśnieżyć wszystkich parkingów. – Jeśli zima będzie sroga, długa i z intensywnymi opadami śniegu, budżetowych pieniędzy może zabraknąć. W zależności od aury, miasto będzie szukało doraźnych rozwiązań – uprzedził radnych Aleksander Rogala. – Staramy się bardzo racjonalnie gospodarować środkami budżetowymi przeznaczonymi na tegoroczną akcję zima i w głównej mierze skupimy się na tym, żeby było bezpiecznie. „Czarne jezdnie” nie są priorytetem – spuentował Piotr Zadrożny, Zastępca Prezydenta Legionowa.

Odrzutowce zamiast pługów?
Oprócz poważnej rangi spraw finansowych, w ramach organizacji naszego lokalnego zimowego porządku, został poruszony temat zmiany technologii odśnieżania miasta. – Padł pomysł, aby wykorzystać zdobycze nauki i odśnieżać miejskie drogi przy użyciu samolotu odrzutowego, przyczepionego do pługu. Mamy kontakt do firmy, która zajmuje się takowym odśnieżaniem i chcemy uszczegółowić ofertę cenową – podzielił się z rozbawionymi radnymi innowacyjną koncepcją władz miasta, Aleksander Rogala.

Bądź co bądź, ekstremalne warunki wymagają ekstremalnych rozwiązań. Nawet jeśli sroga zima zaskoczy legionowskie władze to niebawem może okazać się, że odpłacą jej pięknym za nadobne. I nie zdziwmy się, jeśli któregoś dnia zobaczymy silnik odrzutowca przyczepiony do pługu, odśnieżający ulicę pod naszym oknem…

ms