Legionowo. Otworzą tunel w połowie maja?

tunel-legionowo

Tunel w Legionowie wciąż czeka na otwarcie (fot. I. Wymazał)

Podczas Sesji Powiatu Legionowskiego Starosta Jan Grabiec oraz radni wyrazili swoje rozczarowanie tempem budowy tunelu w Legionowie. Jak po raz kolejny zapewnili ich przedstawiciele PKP PLK, tunel będzie czynny lada chwila, czyli w połowie maja.
Ta inwestycja trwała skandalicznie długo – tak podsumowali radni powiatowi i starosta oczekiwanie na oddanie do użytku przejazdu pod torami kolejowymi, które łączą ulicę Krakowską i Aleję Róż. Mimo zapewnień z–ca dyrektora ds. inwestycji PKP PLK Elżbiety Bąk, że w połowie maja tunel wraz z całym węzłem komunikacyjnym zostanie otwarty, uczestnicy sesji 24 kwietnia nie żałowali gorzkich słów na temat tej inwestycji.

Żale do PKP

Radny Mirosław Kado zauważył, że Legionowo posiada zbyt mało ciągów komunikacyjnych w porównaniu do innych miast, gdzie kolej również budowała wiadukty i tunele. – Trudno mi się odnosić historycznie do tego, kto o tym zdecydował – mówiła dyrektor Bąk zaznaczając, że być może samorządowcy z Nowego Dworu Mazowieckiego negocjowali bardziej skutecznie od samorządu w Legionowie. Według niej standardy współpracy zostały spełnione, a Legionowo otrzymało w odpowiednim czasie projekty i decyzje lokalizacyjne.

Tunel i kładka

Starosta Jan Grabiec ocenił budowę tunelu jako jedną z najbardziej nieudanych inwestycji prowadzonych w ostatnich latach na terenie powiatu legionowskiego. Wrócił do kwestii negocjacji i zaprzeczył, że miały one miejsce. Według niego były to jedynie konsultacje społeczne, prezentowanie założeń oraz niespełnione obietnice. – Uzyskaliśmy deklaracje, że będzie możliwe zbudowanie przejścia dla pieszych. W projekcie ostatecznie nie znalazło się żadne przejście dla pieszych. Negocjacji nie było – przypominał. Wspomniał również, że wybudowanie kładki i tak nie byłoby możliwe wcześniej niż na koniec inwestycji PKP.

5 lat budowy?

Teraz, kiedy wszystkie prace budowlane zostały wykonane, mieszkańcy niecierpliwie oczekują otwarcia tunelu. Według nieoficjalnych informacji tak długotrwałe procedury odbioru tunelu wynikać miałyby z faktu wejścia wykonawcy na teren prywatnej działki. Rzecznik UM Legionowo potwierdzała, że do urzędu dotarły informacje o zajęciu przez PKP prywatnej działki. – Nie mamy wiedzy potwierdzającej taką informację. Mapy złożone przez inwestora kilka dni temu do powiatowego zasobu geodezyjnego zostały włączone do niego w ubiegłym tygodniu – mówiła z kolei rzecznik starostwa Joanna Kajdanowicz.

Legionowo chce odszkodowania

5 marca 2014 roku prezydent Legionowa Roman Smogorzewski wystąpił z wnioskiem do Wojewody Mazowieckiego o ustalenie odszkodowania za 9 działek o łącznej pow. 8 330 m2. Działki te stanowiły własność gminy i w wyniku budowy tunelu w 2009 roku zostały przejęte na własność PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. – Wysokość odszkodowania za te nieruchomości zostanie ustalona na podstawie operatów szacunkowych, ustalających wartość nieruchomości, sporządzonych przez rzeczoznawcę majątkowego na dzień prowadzenia postępowania przez Wojewodę Mazowieckiego – potwierdziła rzecznik UM Legionowo Tamara Mytkowska.
Mimo że ta inwestycja wzbudza tak wiele emocji, a mieszkańcy oraz urzędnicy wyrzucają przedstawicielom PKP brak chodników, ścieżek rowerowych oraz sprawnych wind, wszyscy czekają na możliwość przejazdu. Bezkolizyjny tunel ma usprawnić komunikację na terenie miasta.