W środę (11.11), tuż przed godziną 10.00 straż pożarna otrzymała zgłoszenie od kobiety, która poinformowała, że studnia w jej domu wyschła, a nie ma żadnego zapasu w domu. Z uwagi na niepełnosprawność kobieta sama nie mogła sobie przynieść wody z innego źródła.
Na miejsce zadysponowani zostali druhowie z OSP Legionowo, którzy pojechali pod wskazany adres. W rozmowie ze zgłaszającą okazało się, że starsza, poruszająca się o kuli kobieta nie piła nic od dwóch dni. Z uwagi na stan zdrowotny nie była w stanie sama przynieść wody. Czekała, że może w studni pracującej na głębokości 15 metrów ponownie pojawi się woda.
Mimo odwodnienia parametry życiowe kobiety były w normie, nie było potrzeby wzywania na miejsce pogotowia ratunkowego. Druhowie postanowili pomóc mieszkance miasta i udali się do studni oligoceńskiej, gdzie napełnili puste butelki pitną wodą i przewieźli spragnionej kobiecie.
O zdarzeniu poinformowano również zastępcę prezydenta Piotra Zadrożnego, który zajmie się sprawą pomocy mieszkance w ustaleniu przyczyny braku wody w studni.