Legionowo. Plan ogólny. Część mieszkańców chce ograniczenia zabudowy w „Śródmieściu”. Inni wnioskują o 5 piętrowe bloki na Batorego

skrzyzowanie_jagiellonska_pilsudskiego

Skrzyżowanie ulic Jagiellońskiej i Marszałka Józefa Piłsudskiego w centrum Legionowa, for. GP (archiwum)

Na łącznie 53 wniosków, które złożono do projektowanego dla całego Legionowa planu ogólnego, kilka z nich dotyczy zmniejszenia intensywności zabudowy obowiązującej w tzw. Śródmieściu. – Należy zakazać tam nadmiernego dogęszczenia zabudowań szeregowcami i blokami na działkach o małej powierzchni. – podnoszą wnioskodawcy. Inni mieszkańcy wnioskują by na Batorego 11 mógł powstać 5 piętrowy blok.

Pod koniec maja 2024 r. legionowski samorząd drogą uchwały zapoczątkował procedurę sporządzania planu ogólnego dla całego miasta, który zgodnie z ostatnią nowelizacją ustawowych przepisów dotyczących planowania przestrzennego ma zastąpić dotychczasowe, pochodzące z 2017 r. studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Informowaliśmy o tym dość szczegółowo w tej i w tej wiadomości.

Złożono 53 wniosków

Po podjęciu powyższej uchwały rozpoczęto zbieranie wniosków wśród legionowian do wstępnych założeń urbanistycznych dla tych mających być w przyszłości uchwalonych nowych legionowskich przepisów przestrzennych. Mieszkańcy mogli je składać w Urzędzie Miasta (UM) w Legionowie do 20 sierpnia 2024 r. Łącznie złożonych zostało 53 wniosków. Większość z nich ma bardzo rozbudowany charakter i dotyczy setek nieruchomości położonych na terenie całego Legionowa. Niektóre z nich powtarzają się kilkukrotnie.

Czego dotyczą wnioski?

Charakter wniosków złożonych do wstępnych założeń urbanistycznych dla przyszłego planu ogólnego dla całego Legionowa jest bardzo zróżnicowany. Jedne wnioski dotyczą umożliwienia budowy w naszym mieście nowych bloków, inne domów jednorodzinnych, w tym tych realizowanych w formie szeregowej, kolejne realizacji terenów zielonych i rekreacji, jeszcze inne dopuszczenia możliwości budowy nowych obiektów oświatowych i ośrodków zdrowotnych, czy też powiększenia cmentarza parafialnego mieszczącego się na III Parceli. Z uwagi na mnogość postulatów dotyczących przyszłego urządzenia przestrzeni publicznej w Legionowie, będziemy je opisywać w oddzielnych wiadomościach. W tej wiadomości przedstawimy wnioski dotyczące zmniejszenia intensywności zabudowy w tzw. legionowskim Śródmieściu, dla którego miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (mpzp) uchwalono we wrześniu 2021 r.

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tzw. Śródmieścia Legionowa, fot. UM w Legionowie

Gdzie leży tzw. legionowskie Śródmieście?

Kilkanaście, niemal identycznych w treści, wniosków złożonych do założeń urbanistycznych stanowiących podwaliny nowego ogólnego planu przestrzennego dla Legionowa odnosiło się do zmian w intensywności zabudowy dla tzw. Śródmieścia Legionowa, czyli tej części miasta odgraniczonej ulicami Jagiellońską, Aleją 3-go Maja, Tadeusza Kościuszki i Juliusza Słowackiego, z takimi przecznicami jak ulice Władysława Reymonta, Stefana Batorego, Henryka Sienkiewicza, Mikołaja Kopernika i Tadeusza Kościuszki.

Niższa zabudowa?

Obywatele wnioskują, aby dla całego powyżej opisanego obszaru ograniczyć wysokość wszelkiej zabudowy, czyli tej usługowej oraz mieszkaniowej jednorodzinnej i wielorodzinnej jedynie do 12 metrów. Przepisy przestrzenne obecnie obowiązujące w tym miejscu dopuszczają budowę bloków w ścisłym centrum Legionowa o maksymalnej wysokości 16 metrów oraz domów jednorodzinnych i budynków usługowych o wysokości nie większej, jak 12 metrów. Wnioskodawcy postulują ponadto, aby wszystkie nieruchomości znajdujące się w tej części Legionowa można było w przyszłości zabudować w maksymalnie 70 procentach. Chcą też, aby powierzchnia biologicznie czynna znajdujących się tu działek została ustalona na poziomie przynajmniej 30 procent. Przepisy przestrzenne obecnie obowiązujące w tzw. legionowskim Śródmieściu powyższe parametry związane z intensywnością zabudowy kształtują na innych, bardziej zróżnicowanych poziomach. Dla działek, na których można budować budynki mieszkalne jednorodzinne i usługowe, wskaźnik maksymalnej powierzchni zabudowy kształtuje się na poziomie od 40 do 50 procent, zaś wskaźnik powierzchni biologicznie czynnej wynosi przynajmniej 30 procent. Natomiast dla nieruchomości, na których można budować bloki, wskaźnik maksymalnej powierzchni zabudowy kształtuje się na poziomie od 40 do aż 80 procent, zaś wskaźnik powierzchni biologicznie czynnej na poziomie od 10 do 30 procent.

Trzeba zakazać dogęszczeń w Śródmieściu Legionowa – podnoszą obywatele

Należy tam zakazać nadmiernego dogęszczenia zabudowań szeregowcami i blokami na działkach o małej powierzchni. Z uwagi na specyficzny charakter architektury należy ograniczyć możliwość skracania odległości pomiędzy budynkami pod względem przesłaniania i zacieniania, na co pozwala zabudowa śródmiejska – podnoszą mieszkańcy w dalszej części swoich wniosków odnoszących się do pożądanych kierunków reform przestrzennych mających się dokonać m.in. w Śródmieściu w ramach ogólnego planu przestrzennego Legionowa.

 

Tylko usługi, zamiast usług i bloków przy Jagiellońskiej?

Odnośnie 2 nieruchomości istniejących we wskazanej przestrzeni publicznej złożono 2 wnioski dotyczące albo zmiany ich przeznaczenia, albo zwiększenia intensywności ich zabudowy. Pierwszy z wniosków złożyła fundacja Emanio Arcus z Legionowa. Dotyczy on przeznaczenia mierzącej nieco ponad 600 m² działki usytuowanej przy ulicy Jagiellońskiej w Legionowie, a oznaczonej na poniższej grafice kolorem niebieskim pod zabudowę usługową. Przepisy przestrzenne aktualnie obowiązujące w tej części Legionowa dopuszczają realizację na tej nieruchomości, tak zabudowy usługowej, jak i tej mieszkaniowej wielorodzinnej. Fundacja Emanio Arcus działa od 2012 r. Jej głównym celem statutowym jest niesienie pomocy osobom niepełnosprawnym oraz wykluczonym społecznie. W ostatnim czasie wskazana organizacja stała się koncesjonariuszem Radia Bezpieczna Podróż tj. pierwszej w Europie i w Polsce rozgłośni tworzonej przez zespół osób z niepełnosprawnościami. Wcześniej na tym terenie swoją siedzibę miało Radio Hobby, a obecnie działa tam restauracja Zdrówko.

5-piętrowy blok przy Batorego 11?

Drugi wniosek dotyczy mierzącej blisko 1,4 tys. m² nieruchomości położonej przy ulicy Stefana Batorego 11 w centrum Legionowa, którą na poniższej grafice oznaczono kolorem niebieskim. Jej właściciele chcą, aby nowy przestrzenny plan ogólny miasta umożliwiał budowę w tym miejscu 5-piętrowych bloków. Domagają się też zwiększenia wskaźnika maksymalnej powierzchni zabudowy tej nieruchomości z obecnie obowiązującego na poziomie 80 procent do 85 procent w przyszłości.

Władze Legionowa obecnie analizują wnioski złożone przez mieszkańców i przedsiębiorców do projektu planu ogólnego dla całego miasta. Przekażą je następnie projektantom, którzy opracują ten dokument. Potem, zostanie on skonsultowany z mieszkańcami, zaś na samym końcu samorząd go uchwali, nadając mu tym samym moc obowiązującą. O szczegółach związanych z przeprowadzeniem tej czasochłonnej i dość skomplikowanej procedury informowaliśmy w tej wiadomości.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 17

  1. Legionowo przy realizacji 5 piętrowego bloku w rynku przy Batorego i podobnej wysokości bloku po przeciwnej stronie przy Sienkiewicza będzie prawie jak Manhatann z widokiem na Central Park-Rynek. Wciskanie wysokiej zabudowy gdzie dominuje maksymalnie 2-piętrowa zabudowa to mocne nieporozumienie. Mam nadzieję że nie dojdzie do realizacji tego planu. Pozdrawiam.

  2. Fajnie ten skrawek parku z góry wygląda. Taki aby czasem nie za wielki. A może tam drapacz chmur postawić i kilka drzewek w donicach? Będzie betonowo i nowocześnie. Legionowo ma tragicznie małą liczbę terenów zielonych w porownaniu do liczby mieszkańców i innych miast „obwarzanka” i nic się nie robi żeby to zmienić.

  3. po co ‚tereny zielone’? to kłuje w oczy te zielone, blok postawić.

  4. Proszę państwa, wszystko co się dzieje jest konsekwencją takich a nie innych wyborów. Jeszcze do niedawna każdy taki post był pożywką dla pociotków deweloperów i różnych oszołomów. Macie teraz teksty od „ludzie muszą gdzieś mieszkać, widzę tu mieszkania po 7 tyś z metra, wykup sobie tę działkę i zrób park, wyprowadź się w Bieszczady, w Legionowie mamy i tak dużo zieleni, lepsze bloki od tego straszydła, widzę tu przynajmniej 15 piętrowe bloki (zamiast 4 pięter)

  5. Ludzie nie muszą mieć gdzie mieszkać, zwłaszcza z pipidówek pod Ciechanowem. Przyjazne ludziom, niezagęszczone i niezabetonowane miasto, z dobrymi dojazdami, przyciąga zamożniejszych obywateli oraz lepsze usługi i przemysł i na tym wszyscy korzystają. Miasto z którego robi się sypialnię i poligon dla deweloperuchów zaczyna powoli zamieniać się w slumsy i biednieje. Wystarczy sobie porównać takie Legionowo, gdzie nie ma nic, z takim np. Pruszkowem.

  6. Menel Widzę że powiatowa tnie komentarze aż miło. To że coś napisałeś widać tylko w skrótach postów na stronie głównej, całego posta już nie ma
    Brawo dla powiatowej, jeszcze się deweloperzy zdenerwują i przestaną zamieszczać reklamy
    Proponuję nie zamieszczać tam żadnych reklam bo swoją cenzurą popierają patologię

    • Pisałem że biedota spod Ciechanowa nie musi mieć gdzie mieszkać, a betonowanie miasta obniża komfort życia i nie przyciąga ani zamożniejszych obywateli, ani lepszych usług czy przemysłu. Ale to tzw. „hate speech”, bo beton lać się musi. Nieważne że zaraz maisto będzie jak jeden wielki slums. A że ćwoki kasują niewygodne komentarze, to nie od dziś wiadomo. Pewnie jakiś biedak spod Ciechanowa poczuł się urażony.

      • Mój adres mailowy jest na czarnej liście, jeszcze kiedyś post „oczekiwał na moderację” która oczywiście nie nastąpiła nigdy. Teraz moje posty z tego adresu są blokowane już na etapie wysyłania

    • Ps. Ja z racji zawodu znam kilku deweloperów budujących w Legionowie i okolicach – cwaniactwo, prostactwo i bucowatość nie do opisania. Ale sporo napływowej i lokalnej biedoty im w duupy wchodzi bez mydła, bo hajs mają, w tym również sporo urzędasów, a wiadomo hajs dla biedaka spod Ciechanowa to wszystko.

    • Temat rozmywają nie tylko pojedynczy deweloperzy ale również sztab troli dziąłający na rzecz największego lokalnego dewelopera – SMLW

    • Blokują maile osob piszących nie po „myśli dewelopera lub wladzy”…

  7. To jest spirala sperdolenia. Patodeweloperka = drogęszczanie = brak i przeciążona infrastruktura = więcej ludzi ściśniętych na małej przestrzeni = więcej patologicznych zachowań = zmniejsza się atrakcyjność miasta = obniża się zamożność. I tak to się kręci. Tu powinien być albo całkowity zakaz deweloperki albo niech cwaniury budują drogi, kanalizację i ogólnie całą infrastrukturę. Bo teraz to zyski nasze koszty wasze.

  8. Ps. A wydający zezwolenia na te wszystkie gufno „inwestycje” niech się przejadą na wieś gdzie kołchoz wybudowali i niech szambiary policzą albo o ile ruch się zwiększył albo pod szeregówkami zobaczay ile jest miejsca na przejazd, bo ulica robi za parking dla patusiarni z szeregowców.

  9. Jak mozna w ogóle wydać pozowolenie na kołchoz 50 budynków w środku pola bez drogi i kanalizacji? Albo na tuzin szeregówek przy wąskiej ulicy bez zapewnienia wystarczającej ilości miejsc parkingowych? Czy wy w tych urzędach to sami debi.le jesteście czy po prostu w łapę bierzecie?

    • Szkoła i najlepsze praktyki byłego prezydenta a teraz Starosty…

      • Proszę nie obrażać Romana. Od wiele dobrego zrobił – festyn, potańcówki, ładny ratusz

        • podobno kiedyś nawet uratował małego kotka… z Grabcem.

Dodaj komentarz