Kobieta podczas korzystania z toalety na dworcu w Legionowie zorientowała się, że jest nagrywana telefonem komórkowym umieszczonym w koszu na śmieci. Po śledztwie trwającym pół roku policja wpadła na trop podglądacza. Okazało się, że mężczyzna ma na swoim koncie także kradzieże.
Podglądacz ukrył telefon komórkowy w koszu na śmieci w toalecie legionowskiego dworca we wrześniu 2017 r. Jedna z legionowianek podczas korzystania z tej toalety szybko zorientowała się, że jest nagrywana. Fakt ten zgłosiła lokalnym śledczym. – Dyżurny legionowskiej komendy natychmiast wysłał na miejsce zdarzenia śledczych, którzy wraz z technikiem kryminalistyki zabezpieczali na miejscu zdarzenia wszystkie ślady, które mogły pomóc w ustaleniu sprawcy tego przestępstwa – informuje komisarz Jarosław Florczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. Podglądaczem okazał się 39-letni warszawiak Mariusz P.
Podglądał i kradł
Policjanci ustalili, że poza nagrywaniem kobiet w toalecie, mężczyzna od grudnia 2016 roku do stycznia 2017 roku okradał mieszkania na terenie Muranowa, Bielan i Śródmieścia w Warszawie. – Okradane lokale zawsze były na parterze budynków, a po włamaniu z wnętrza mieszkań ginęły przedmioty codziennego użytku jak lokówki i suszarki do włosów, czy kosmetyki. Podejrzany nie gardził też elektroniką, gotówką i biżuterią. Łącznie, straty oszacowano na ponad 34 tysiące zł – oznajmia komisarz Jarosław Florczak.
Mężczyzna wpadł w ręce policji w stolicy w swoim mieszkaniu. 39-latek przyznał się do tych kradzieży i wytłumaczył śledczym, że zrabowane przedmioty szybko spieniężał w lombardach.
Ukradł rower na Bielanach
W toku czynności okazało się, że Mariusz P. ukradł również rower z terenu stołecznych Bielan. Jednoślad znajdował się w jednym z warszawskich lombardów, zaś jego właściciel najprawdopodobniej w ogóle nigdzie nie zgłosił tej kradzieży. – Wszystkich mogących pomóc w ustaleniu szczegółów tego zdarzenia prosimy o kontakt z dyżurnym KPP w Legionowie pod numerem telefonu (22) 774-27-77 lub z najbliższą jednostką policji – apeluje w mediach oficer prasowy legionowskiej KPP.
10 lat za więziennymi kratkami
Za utrwalanie telefonem komórkowym półnagiej kobiety korzystającej z toalety 39-letniemu Mariuszowi P. grozi kara do 5 lat więzienia, zaś za kradzieże mienia połączone z włamaniami do 3 warszawskich mieszkań, mężczyzna może spędzić za kratkami nawet 10 lat.