Legionowo. Podglądał uczennice SP 7 na boisku. Sprawa trafiła na policję

pedofil-podgladacz

 

Uczennice Szkoły Podstawowej nr 7 w Legionowie poinformowały dyrekcję szkoły o mężczyźnie, który mógł robić im zdjęcia lub nagrywać filmy w czasie zajęć wychowania fizycznego. Sprawie przygląda się policja.
W piątek 27 kwietnia w okolicy szkoły był widziany mężczyzna, który prawdopodobnie nagrywał filmy lub robił zdjęcia uczennicom w trakcie lekcji wychowania fizycznego. O całym zajściu dyrekcję szkoły poinformowały właśnie uczennice. – Około godziny 12:40 uczennice szkoły powiadomiły dyrektora szkoły o niepokojącym incydencie, który miał miejsce tego dnia podczas lekcji wychowania fizycznego na boisku. Uczennice zorientowały się, że na chodniku od ulicy Królowej Jadwigi (poza terenem szkoły) stoi mężczyzna, który trzyma telefon komórkowy skierowany w ich stronę. Podejrzewały, że mężczyzna robi im zdjęcia i nagrywa filmy. Uczennice niezwłocznie zgłosiły ten fakt nauczycielowi prowadzącemu zajęcia. Gdy mężczyzna zauważył zainteresowanie jego osobą, uciekł. Dyrektor placówki niezwłocznie powiadomił Komendę Powiatową Policji w Legionowie oraz Straż Miejską w Legionowie. Nie wiadomo, czego chciał mężczyzna i w jakim celu mógł wykonywać zdjęcia.

 

Policja i Straż Miejska zajmują się sprawą

Pierwsze zgłoszenie na temat zajścia trafiło do Straży Miejskiej w Legionowie. – 30.04.2018 r. do Urzędu Miasta Legionowo wpłynęło pismo od Dyrektora Szkoły Podstawowej Nr 7 w Legionowie, informujące o incydencie, jaki miał miejsce 27.04.2018 r. o godz. 12.40, gdzie z terenu chodnika ul. Królowej Jadwigi przylegającego bezpośrednio do boiska szkolnego tejże szkoły miał nagrywać, prawdopodobnie telefonem komórkowym, nieznany mężczyzna ćwiczące dziewczynki podczas zajęć wychowania fizycznego. Z treścią przedmiotowego pisma zapoznano w dniach 2 oraz 4 maja br. strażników patrolujących miasto Legionowo oraz 03.05.br. kopię wymienionego pisma przekazano Dyżurnemu Komendy Powiatowej Policji w Legionowie – informuje Adam Nadworski, zastępca komendanta Straży Miejskiej. Policja stara się uspokajać, ponieważ był to jednostkowy przypadek, jednak nie bagatelizuje zgłoszenia i zapewnia, że sprawie się przygląda. – Sprawa jest w naszym zainteresowaniu, nie lekceważymy żadnego takiego doniesienia. W piśmie, które do nas dotarło, jest prośba o zwiększenie patroli w związku z niewłaściwym zachowaniem niezidentyfikowanego mężczyzny, który mógł wykonywać zdjęcia dzieci w trakcie zajęć na boisku. Sprawa obecnie zajmują się służby kryminalne i służby prewencji. Badamy sprawę i jesteśmy nią bardzo zainteresowani, jednak w tej chwili trudno powiedzieć coś więcej na temat tego zajścia – mówi Jarosław Florczak, oficer prasowy KPP Legionowo.

Trzeba zachować zdrowy rozsądek

Zdaniem policji nie można mówić w tym momencie o przestępstwie i sprawcy. Oczywiście sytuacja miała prawo zaniepokoić uczennice i pedagogów, jednak to, co jest w tej chwili potrzebne, to zdrowy rozsądek. Policja prosi o zgłaszanie wszelkich podobnych sytuacji, jednak apeluje o nieferowanie wyroków i szukanie rzekomego sprawcy na własną rękę.