Na terenie jednej z firm działających przy ulicy Jagiellońskiej w Legionowie doszło do serii podpaleń. Policja złapała domniemanego podpalacza, zaś straż pożarna ugasiła pożary.
Podpalił tapczan i śmieci
Na terenie jednej z firm działających przy ulicy Jagiellońskiej w Legionowie w minioną niedzielę (8 lipca br.) doszło do 3 pożarów. Pod wspomnianym adresem paliły się składowane na zewnątrz śmieci i tapczan. – Pierwsze zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 11.33, drugie o godzinie 14.38, zaś trzecie o godzinie 20.05 – wylicza dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej (KP PSP) w Legionowie. Strażacy dość szybko uporali się tymi pożarami, zaś o całej sprawie powiadomiono legionowską policję.
Podpalaczowi grozi kara więzienia
Policjanci po przeprowadzeniu czynności w terenie (8 lipca br.) ujęli osobę podejrzaną o serię tych podpaleń. – Do tej sprawy zatrzymaliśmy jedną osobę – potwierdza komisarz Jarosław Florczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. Śledczy już wszczęli dochodzenie, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tych wczorajszych (8 lipca br.) pożarów i jednoznaczne wskazanie osoby odpowiedzialnej za ich wywołanie. Postępowanie będzie prowadzone pod nadzorem miejscowej prokuratury prawdopodobnie w kierunku artykułu 163 kodeksu karnego (kk). Paragraf ten mówi, że ten, kto wywołuje pożar zagrażający życiu, zdrowiu i mieniu innych osób podlega karze pozbawienia wolności od 1 roku do lat 10.