Legionowo. Na potańcówce w Parku Zdrowia będzie można się zaszczepić przeciw Covid-19! Wraca ulubiona impreza legionowian

Impreza-Park-Zdrowia-7-08-2015_09

Potańcówka w Parku Zdrowia w Legionowie (zdjęcie podglądowe), fot. GP (archiwum)

Po przeszło roku przerwy w Parku Zdrowia w Legionowie zorganizowana zostanie potańcówka. Tym razem na tej lubianej w mieście imprezie, oprócz tańców i śpiewów będzie się można też zaszczepić przeciw koronawirusowi. Legionowscy urzędnicy nie wykluczają, że tego rodzaju dancingów jeszcze w tym roku będzie więcej – wszystko będzie zależało od aury, sytuacji epidemicznej oraz od zainteresowania mieszkańców.

Pląsy i śpiewy z Janem Świerczewskim

Już w najbliższą sobotę tj. 25 września w godzinach między 18, a 21.30 w Parku Zdrowia przy ulicy Sobieskiego w Legionowie zorganizowana zostanie potańcówka przy muzyce na żywo. Z okazji zakończenia lata legionowianie będą mogli potańczyć i pośpiewać, a ci niezaszczepieni zaszczepić się przeciw Covid-19. Gwiazdą wieczoru będzie Jan Świerczewski, muzyk bardzo lubiany, zwłaszcza przez legionowskich seniorów. Impreza zorganizowana zostanie bez biesiady tj. nie będzie nań ani przekąsek, ani napojów.

 

 

Mobilny punkt szczepień

Co ważne, podczas sobotniego dancingu w Parku Zdrowia niezaszczepieni legionowianie będą mogli się zaszczepić przeciw koronawirusowi. Mobilny punkt szczepień w tym miejscu zorganizuje zależny od powiatu legionowskiego Niepubliczny Zespół Opieki Zdrowotnej Legionowo tj. przychodnia na górce. Chętni „tancerze” będą mogli przyjąć szczepionki firm Pfizer i Johnson&Johnson.

 

Będzie powtórka?

Sobotnia potańcówka przy muzyce na żywo w legionowskim Parku Zdrowia będzie pierwszą tego typu imprezą zorganizowaną przez władze miasta od momentu stwierdzenia stanu epidemii w Polsce tj. od marca 2020r. Przedtem, cyklicznie organizowane w tym miejscu wieczorki taneczne cieszyły się dużą popularnością wśród mieszkańców. Teraz jest szansa, że takich dancingów będzie więcej. Władze Legionowa nie wykluczają, że jeszcze w tym roku powtórzą pląsy pod chmurką. – Wszystko będzie zależało od aury, sytuacji epidemicznej i zainteresowania mieszkańców – mówią.