Wczorajszy (29 lipca) pożar kotła kogeneracyjnego w miejskiej elektrociepłowni okazał się niegroźny. Do zapalenia samego kotła nie doszło, uszkodzeniu uległa zaś część jego otuliny.– Straty są niewielkie. Odbiorcy mogą być spokojni o dalszą dostawę ciepła – zapewnia Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej (PEC) w Legionowie.
Przypomnijmy. Wczoraj tj. 29 lipca poinformowaliśmy o pożarze kotła gazowego na terenie legionowskiego PEC oraz o związanej z nim ewakuacji pracowników. Okazuje się, że pożar był na tyle niewielki, że pracownicy elektrociepłowni prawie ugasili go przed przybyciem straży pożarnej.
Kocioł gazowy nie pracuje i trafi na przegląd
– 29 lipca tego roku doszło do niegroźnego zdarzenia pożarowego w pomieszczeniu jednego z silników gazowych znajdujących się w ciepłowni PEC Legionowo sp. z o.o. Nie doszło do zapalenia kotła, jedynie do uszkodzenia niewielkiej części otuliny kolektora silnika gazowego. Sytuacja została opanowana bardzo szybko. Do czasu przybycia jednostek straży pożarnej pożar praktycznie został ugaszony przez służby przedsiębiorstwa, straż pożarna została poinformowana o zdarzeniu i po przyjeździe dokonała zabezpieczenia i likwidacji zadymienia pomieszczeń oraz sprawdzenia czy występuje ewentualne dalsze zagrożenie. Do zdarzenia doszło w budynku, w którym nie przebywają na stałe ludzie, żaden z pracowników przedsiębiorstwa nie odniósł obrażeń, nie był wzywany zespół ratownictwa medycznego oraz nie była przeprowadzana ewakuacja budynku. W wyniku zdarzenia nie odnotowano większych uszkodzeń, straty były znikome. Silnik gazowy zostanie poddany przeglądowi w celu określenia przyczyny zdarzenia – opisuje wczorajsze zdarzenie dział techniczny legionowskiej elektrociepłowni. – Powyższa sytuacja nie wpłynie na zdolności produkcyjne PEC Legionowo sp. z o.o., wyłączony silnik został zastąpiony innymi źródłami ciepła znajdującymi się w ciepłowni i zdarzenie nie wpłynęło na odbiorców ciepła, którzy mogą być spokojni o dalszą dostawę ciepła – zapewniają pracownicy PEC Legionowo.