„Reklamowa” przyczepa samochodowa, która od 2 dni blokuje parking znajdujący się w pobliżu poczty przy ulicy Jagiellońskiej w Legionowie, najprawdopodobniej lada dzień stamtąd zniknie. O zaistniałej uciążliwości wiedzą już właściwi urzędnicy.
Trzy urzędy kontra jedna przyczepa?
Właściciel przyczepy samochodowej stojącej od 2 dni na parkingu przy poczcie na ulicy Jagiellońskiej w Legionowie, zrobił sobie z tej „ruchliwej” miejscówki niezłą reklamę. Chcąc na tej reklamie zarobić krocie, nie zważa jednak na to, że przy okazji blokuje oblegane w tej części miasta miejsca postojowe, a także dość istotnie ogranicza widoczność kierowcom korzystającym z tej „powiatówki”. – Strażnicy miejscy o przyczepie zaparkowanej w tej lokalizacji dowiedzieli się wczoraj (21 marca br.) Na miejscu odkryli, że pojazd nie ma tablic rejestracyjnych. Po skontaktowaniu się z właścicielem przyczepy zapewnieni zostali, że do końca dnia ona stamtąd zniknie – informuje Tamara Mytkowska, rzeczniczka prasowa legionowskiego ratusza.
– Niestety tak się nie stało – dodając po chwili. – W związku z zajęciem przez ten pojazd pasa drogowego należącego do drogi powiatowej, sprawę do załatwienia przekazaliśmy urzędnikom z legionowskiego starostwa – uspokaja następnie rzeczniczka Urzędu Miasta (UM) w Legionowie.