Na otwartą, mimo lockdownu, restaurację Qlturalni Qlinarni Q&Q w Legionowie sanepid nałożył karę administracyjną w kwocie 30 tys. zł – to fakty z wiosny zeszłego roku. Szefostwo tego lokalu nie zapłaciło jej i po przeszło rocznej batalii sądowej, dowiodło swych racji. Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Warszawie uchylił karę nałożoną na tę restaurację przez inspekcję sanitarną i zasądził od Mazowieckiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego (MPWIS) koszty postępowania w kwocie nieco ponad 3,3 tys. zł. Wyrok w tej sprawie lada dzień stanie się prawomocny, ponieważ termin na wniesienie kasacji już upłynął.
Otworzyli się, mimo obostrzeń
Przybliżmy. Restauracja Q&Q w centrum Legionowa otworzyła się w styczniu 2021r., mimo trwającego od października 2020r. w tej branży lockdownu. Od tego czasu zaczęto angażować tam klientów za testerów jakości i smaków oferowanych tam produktów. W Q&Q regularnie pojawiały się służby, lokal był odwiedzany tak przez policję, jak i służby sanitarne. W lutym 2021r. miejscowa inspekcja sanitarna w asyście policji zamknęła salę konsumpcyjną w restauracji Q&Q. Szefostwo lokalu nie zastosowało się do zaleceń inspekcji sanitarnej i wciąż umożliwiało pracę testerom smaków wewnątrz lokalu. Twierdziło też wówczas, że restauracja zawsze była zamknięta dla gości i że osobami, które siedzą i konsumują przy stolikach są wyłącznie jej współpracownicy. W marcu 2021r. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny (PPIS) w Legionowie nałożył na właścicieli tego lokalu maksymalną karę administracyjną w kwocie 30 tys. zł. Służby sanitarne wyjaśniały wtedy, że powyższą karę wymierzono za umożliwienie innym osobom konsumpcji przy stolikach wewnątrz tego lokalu tj. za złamanie przeciwepidemicznych obostrzeń. Jako podstawę prawną wskazały zaś rozporządzenie rządu z 21 grudnia 2020r. O kulisach tej sprawy w przeszłości informowaliśmy wielokrotnie w m. in. tej i w tej wiadomości.
Wynajęli prawników i się odwołali
Właściciele restauracji Q&Q dwie decyzje wydane przez legionowski sanepid zaskarżyli do wyższej instancji tj. do MPWIS. Pierwsze odwołanie dotyczyło nakazu zaprzestania działalności w zakresie serwowania napojów oraz posiłków na miejscu w sali konsumpcyjnej, zaś drugie nałożonej przez lokalną inspekcję sanitarną kary w kwocie 30 tys. zł. MPWIS podtrzymał te dwie decyzje PPIS w Legionowie w mocy, argumentując to m.in. tym, że umowy o dzieło zawarte z testerami smaków były fikcyjne i spisane wyłącznie na okoliczność obejścia przeciwepidemicznych obostrzeń, a restauratorzy takim działaniem zlekceważyli zasady współżycia społecznego i sprowadzili na innych ludzi zagrożenie ich zdrowia i życia. – Wynajęliśmy prawników i zaskarżyliśmy decyzje administracyjne służb sanitarnych do WSA w Warszawie – mówi Jarosław Wróbel, właściciel restauracji Q&Q. – Nasi prawnicy od początku podkreślali, że kary wymierzone przez sanepid nie mają żadnych podstaw prawnych i m.in. naruszają konstytucję – dodaje.
Co stwierdził sąd administracyjny?
Tak też się stało i w tym przypadku. Warszawski WSA podzielił argumentację legionowskich restauratorów i stwierdził, że zakazywanie prowadzenia działalności gospodarczej nie może odbywać się drogą rozporządzenia, a taki zakaz, zgodnie z konstytucją, może być uregulowany wyłącznie w ustawie. Ustawa o zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych, na mocy, której rząd wydawał rozporządzenia wprowadzające lockdown w m.in. gastronomii, zdaniem tego sądu wcale nie zawierała takich delegacji. – Żaden przepis upoważnień ustawowych zawartych w art. 46b ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych, nie zawiera umocowania do określenia w rozporządzeniu zakazów prowadzenia działalności gospodarczej. Rada Ministrów upoważniona była wyłącznie do wprowadzenia rozporządzeniem ograniczeń w zakresie korzystania z wolności działalności gospodarczej. W tym więc zakresie kontrolowane rozporządzenie zostało wydane bez upoważnienia ustawowego, nie wykonuje też ustawy, gdyż wprowadza do systemu prawnego treści nieznane ustawie, w tym przypadku wprowadza nieznany ustawie zakaz prowadzenia działalności gospodarczej ze względu na stan epidemii – dowiadujemy się z korzystnego dla legionowskich przedsiębiorców wyroku WSA w Warszawie. Innymi słowy, powyższy sąd stwierdził, że wprowadzony w rządowym rozporządzeniu zakaz serwowania posiłków i napojów wewnątrz restauracji wydany został wadliwie i bez podstawy prawnej, a co za tym idzie wszelkie kary administracyjne nakładane na przedsiębiorców przez inspekcje sanitarne w oparciu o zapisy tego rozporządzenia są bezprawne.
Wyroki lada dzień uprawomocnią się. Nie będzie kasacji
Wobec powyższej wykładni prawa, wiosną 2022r. WSA w Warszawie wydał dwa korzystne wyroki na rzecz właścicieli legionowskiej restauracji Q&Q. W obu tych orzeczeniach uchylił dwie decyzje inspekcji sanitarnej – pierwszą dotyczącą zakazu serwowania napojów i posiłków na miejscu w sali konsumpcyjnej i drugą wymierzającą karę w wysokości 30 tys. zł za złamanie przeciwepidemicznych obostrzeń. Oprócz tego zasądził od MPWIS koszty tych dwóch postępowań sądowych w łącznej kwocie nieco ponad 4 tys. zł. Wyroki w obu tych sprawach lada dzień staną się prawomocne, ponieważ termin na wniesienie kasacji już upłynął. Ustaliliśmy, że oba te wyroki są obecnie przekazane sędziemu, celem podpisania się pod ich uprawomocnieniem się.
Czy będzie ciąg dalszy?
– Wraz z managerem restauracji, Maciejem Adamskim jesteśmy zadowoleni, że po przeszło roku sprawa znalazła swój szczęśliwy finał. Wygraliśmy z sanepidem w sądzie! I to nie po raz pierwszy. Wcześniej wygraliśmy dwie sprawy przed Sądem Rejonowym w Legionowie, gdzie byliśmy oskarżeni o m. in. nieprzestrzeganie ograniczeń covidowych oraz niedopuszczenie do kontroli przez PPIS w Legionowie – cieszy się Jarosław Wróbel, właściciel restauracji Q&Q w centrum Legionowa. – Nawet nie wiecie, ile nerwów i zdrowia nas to kosztowało – dodaje. – Teraz, kiedy te wszystkie emocje już opadły, bardzo poważnie zastanawiamy się nad tym, jakie kroki prawne podjąć względem urzędników państwowych, którzy względem naszej firmy przekroczyli swoje uprawnienia służbowe. Sprawę tę wciąż konsultujemy z naszymi prawnikami – sygnalizuje.