W tym roku Dni Legionowa odbyły się na placu w pobliżu DH Maxim przy ul. Sobieskiego i Husarskiej w Legionowie. Pojawiły się plotki, że na wynajmie terenu miał zarobić radny Andrzej Piętka.
Sprawa byłaby wyjątkowo bulwersująca, ponieważ teren ten spółka, w której udziały ma radny Piętka, dzierżawi od gminy Legionowo. Na mocy umowy zawartej z legionowskim ratuszem spółka płaci miastu ponad 6,3 tys. zł. miesięcznie za dzierżawę placu. Umowa ma obowiązywać przez najbliższych 20 lat, a działka potrzebna jest spółce w związku z planowana rozbudową Domu Handlowego.
Niepotwierdzone plotki
W tym roku Dni Legionowa dość nietypowo zostały zorganizowane w sercu os. Sobieskiego. Od razu po mieście zaczęły krążyć informacje, że radny otrzymał od miasta pieniądze za dzierżawę placu. Pytania w tej sprawie wysłaliśmy do ratusza, która zdementował te doniesienia. Okazuje się, że Dni Legionowa zorganizowano na innej prywatnej działce. Co więcej nikt za udostępnienie terenu nikomu nie płacił. – Jak informuje organizator – Miejski Ośrodek Kultury, grunt został użyczony bezpłatnie. – poinformowała nasz tygodnik rzecznik magistratu Tamara Mytkowska.
