Radny Artur Pawłowski z Prawa i Sprawiedliwości (PiS) domaga się budowy ronda na skrzyżowaniu ulic Jagiellońskiej i Adama Mickiewicza w Legionowie. Złożył w tej sprawie wniosek inwestycyjny do przyszłorocznego budżetu miasta i zyskał akceptację wszystkich radnych z komisji rewizyjnej.
Co roku do połowy września zbierane są wnioski inwestycyjne do budżetów gmin. Zwykle tych propozycji jest kilkadziesiąt. Niestety szansę na realizację ma co najwyżej kilka z nich. Gdyby zebrać wszystkie wnioski inwestycyjne, jakie wpływają do budżetu Legionowa, opiewałyby one łącznie na kwotę przekraczającą kilkadziesiąt milionów złotych. Miejska kasa nie jest w stanie udźwignąć ciężaru ich wszystkich, zatem co roku odbywa się wielka dyskusja na temat tego, gdzie te pieniądze trafią. Które ze złożonych w tym roku wniosków inwestycyjnych ujęte zostaną w budżecie Legionowa na 2020r., okaże się w grudniu, kiedy uchwalony zostanie budżet miasta na rok następny.
Potrzebne nowe rondo na Jagiellońskiej
Jedną z ciekawszych propozycji na przyszłoroczne miejskie inwestycje jest pomysł budowy ronda w miejscu obecnego skrzyżowania ulic Jagiellońskiej i Adama Mickiewicza w Legionowie. Jego autorem jest radny Artur Pawłowski z PiS. Propozycja ta spotkała się z akceptacją wszystkich radnych z komisji rewizyjnej (12 sierpnia). O celowość realizacji kolejnego legionowskiego ronda, zapytaliśmy autora tego pomysłu. – Jest to skrzyżowanie, które nierzadko trudno opuścić kierowcom wyjeżdżającym z ulicy Mickiewicza. Poza tym, na ulicy Jagiellońskiej na odcinku od Błękitnego Centrum aż do ronda przy ulicy Jasnogórskiej, zwłaszcza wieczorami słychać rozpędzone motocykle i samochody. Rondo będzie wymuszało zmniejszenie prędkości. Jest tam też dość miejsca, aby wybudować skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Także decydującymi względami jest bezpieczeństwo oraz upłynnienie ruchu – argumentuje radny Pawłowski.
