SMLW bierze się za zsypy w swoich wieżowcach. Ich likwidacja tylko w jednym bloku to koszt rzędu przynajmniej 15 tys. zł. W najbliższym czasie zsypy znikną z bloków nr 401 i 402 na osiedlu Sobieskiego, zaś na szczytach tych dwóch wieżowców zbudowana zostanie wspólna i zamykana na klucz altana śmietnikowa.
Kosztowna operacja
O tym, że segregacja śmieci w legionowskich blokach kuleje, wiadomo nie od dziś. Najgorzej sytuacja prezentuje się w spółdzielczych wieżowcach, w których na półpiętrach znajdują się zsypy. Takie podstarzałe udogodnienia rozleniwiają wielu ludzi, którzy wrzucają do nich wszystkie swoje śmieci. Ostrzejsze kary za niesegregowanie odpadów wymusiły na Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej (SMLW) w Legionowie decyzję o likwidacji zsypów w tych najwyższych blokach. Również z wcześniejszych wyliczeń legionowskiego magistratu wynikało, że mieszkańcy spółdzielczych wieżowców w minimalnym stopniu segregują śmieci. – Wdrażamy system zamykania zsypów. Koszt zamknięcia zsypów w jednym wieżowcu to około 15-18 tys. zł – sygnalizowała Agnieszka Borkowska, wiceprezes legionowskiej SMLW na ostatnim (28 listopada) posiedzeniu komisji rozwoju miasta. Konsekwencją likwidacji blokowych zsypów jest konieczność znalezienia odpowiednich – mało konfliktowych i bliskich budynkom – miejsc pod budowę dodatkowych altan śmietnikowych. A to, jak się okazuje, wcale nie jest łatwym zadaniem.
Bloki nr 401 i 402 będą miały wspólną altanę śmietnikową
Spółdzielnia już porozumiała się z firmą, która sukcesywnie będzie zamykać zsypy w wieżowcach. Prace tego typu są obecnie prowadzone w bloku nr 38 przy ulicy Hubala 2 na osiedlu Jagiellońska w Legionowie. Likwidacja zsypu tylko w jednej klatce wieżowca to koszt około 3,8 tys. zł. W ramach tej kwoty firma m. in. myje, dezynfekuje i blokuje wloty śmietnikowe w spółdzielczych blokach. W najbliższym czasie takim operacjom poddane zostaną zsypy w wieżowcach nr 401 i 402 przy ulicy Jerzego Siwińskiego na osiedlu Sobieskiego. Aby jednak mogło do tego dojść konieczne jest wcześniejsze zbudowanie właściwej dla tych dwóch budynków altany śmietnikowej. Ta ma powstać na ich szczytach i, aby zminimalizować ryzyko podrzutów śmieci z m. in. targowiska miejskiego, czy z domków jednorodzinnych, ma być zamykana na klucz.
Zmiana nawyków
Decyzja o likwidacji zsypów w wieżowcach nie jest kaprysem pracowników spółdzielni, tylko próbą rozwiązania poważnego problemu. Zamknięcie zsypów w wieżowcach na pewno od razu nie zlikwiduje problemu, jednak z dużym prawdopodobieństwem przyczyni się do większej segregacji śmieci przez mieszkańców tych bloków.