Legionowska Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnościowa (SMLW) przygotowując się do sezonu grzewczego zaczęła od sprawdzania i nawadniania instalacji centralnego ogrzewania we wszystkich swoich blokach.
Nie obejdzie się to jednak bez pomocy lokatorów, zwłaszcza tych mieszkających na najwyższych piętrach budynków.
Nawadniają centralne ogrzewanie
Wcześniejsze nawodnienie spółdzielczego systemu centralnego ogrzewania ma zapewnić niezawodne działanie systemu w całym długim sezonie grzewczym, a także ma zapobiec późniejszym niechcianym zalaniom. Aby nawodnienie systemu przebiegło sprawnie, SMLW prosi lokatorów z najwyższych kondygnacji bloków o zachowanie czujności odnośnie kierunku ustawienia znajdującego się na ich piętrach zaworu centralnego ogrzewania. Normalnie, powinien on być otwarty, czyli powinien znajdować się w pozycji pionowej. Jeśli jednak wokół niego i w znajdujących się w jego pobliżu rurach pojawi się woda, mieszkańcy spółdzielczych blokowisk proszeni są o jego zamknięcie, czyli przekręcenie zaworu do pozycji poziomej i oczywiście niezwłoczne poinformowanie o tym fakcie spółdzielczych administratorów.
Grzejniki będą ciepłe, jak noce będą zimne
Zgodnie ze zapowiedziami spółdzielni nawadnianie instalacji centralnego ogrzewania we wszystkich blokach powinno zakończyć się najpóźniej do końca tego tygodnia, tj. do piątku, 25 września br. Nie oznacza to jednak, że ogrzewanie zostanie włączone już w przyszłym tygodniu. Rzecz jasna będzie zależało to od aury. – Jeżeli w nocy będą utrzymywały się niskie temperatury, tj. takie poniżej 10 stopni C, dopiero wtedy ogrzewanie zostanie włączone – zapowiadają legionowscy spółdzielcy.