Mimo negatywnej opinii komisji rozwoju miasta, legionowscy samorządowcy wyrazili zgodę na przekształcenie prawa użytkowania wieczystego we własność nieruchomości, na której znajduje się sklep Biedronka na Piaskach.
Wątpliwości radnych
Budynek przy ulicy Zegrzyńskiej na Piaskach, w którym mieści się market Biedronka, jest własnością prywatną. Tymczasem mająca blisko 5 tys. m² działka, na której stoi budynek i parking jest własnością miasta. Teren ten jest w użytkowaniu wieczystym przedsiębiorców, którzy wystąpili ostatnio do miasta z wnioskiem o jego nabycie w trybie bezprzetargowym. Chęć sprzedaży tej działki wywołała sporo emocji. Wątpliwości części radnych budziło głównie pozbawianie się przez miasto decyzyjności co do przyszłego sposobu zagospodarowania tej nieruchomości. Samorządowcy podnosili, że po zakończeniu wieczystego urzytkowania, miasto mogłoby ten teren przeznaczyć na potrzeby mieszkańców, w tym m. in. na rozbudowę pobliskiego przedszkola. Wyrazili też obawę, że po całkowitym przejęciu tej nieruchomości przez dotychczasowego użytkownika wieczystego, jej przeznaczenie może się zmienić, a za kilka lat może powstać tam np. nowy blok. Jeszcze innym przeciwnym tej transakcji argumentem był ten związany z planowaną w 2020r. budową nowego węzła komunikacyjnego w pobliżu tej nieruchomości. Mowa tu zwłaszcza o rondzie przy sklepie i łączniku drogowym z poszerzaną DK61. – Ze sprzedażą tej działki powinniśmy się wstrzymać do czasu zaprojektowania tych rozwiązań komunikacyjnych. Przecież, aby zbudować w tej okolicy rondo, będziemy potrzebować części tej nieruchomości – ocenia radny Mirosław Grabowski ze stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy (NM NS).
Zamiast Biedronki nowe bloki?
Wątpliwości radnych co do decyzyjności miasta w sprawie przyszłego zagospodarowania tej nieruchomości usiłował rozwiać wiceprezydent Marek Pawlak, który zapewnił ich, że we wszystkich obecnie obowiązujących w tej okolicy przepisach przestrzennych, działka przeznaczona jest wyłącznie pod usługi. – Nie można tam żadnej innej inwestycji zrealizować – zapewniał ich podczas wczorajszej sesji (30 grudnia). Tymczasem prezydent Roman Smogorzewski powiedział, że ze względu na zanieczyszczenie powietrza rozbudowa przedszkola przy tak ruchliwej ulicy nie byłaby trafioną inwestycją. Zasugerował, że o wiele bardziej trafionym miejscem pod tego typu przedsięwzięcie byłaby niezagospodarowana jeszcze działka przy Jasnej i Krótkiej na Grudziach. Smogorzewski potwierdził również, że do budowy nowego ronda w ramach planowanego łącznika drogowego z DK nr 61, miasto będzie potrzebowało około 200 m² z przedmiotowej nieruchomości. Zaapelował jednocześnie do chcącego ją kupić przedsiębiorcy o udostępnienie tej powierzchni miastu nieodpłatnie.
Dodatkowy dochód w 2020r.
Na przekształceniu prawa użytkowania wieczystego we własność tej nieruchomości miasto może w 2020r. zarobić nawet 900 tys. zł – takich ostrożnych szacunków dostarczył radnym wiceprezydent Pawlak. Realną kwotę, która na mocy tej transakcji trafi do budżetu miasta poznamy dopiero po sporządzeniu przez fachowców operatu szacunkowego. Obecnie, przedsiębiorca płaci miastu za użytkowanie terenu przeszło 50 tys. zł rocznie.
Głosowanie
Komisja rozwoju miasta jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia negatywnie zaopiniowała projekt uchwały w przedmiotowej sprawie. Kilka dni później (30 grudnia) cała rada miasta wyraziła zgodę na sprzedaż działki w trybie bezprzetargowym. Wśród łącznie 19 radnych uczestniczących w zasadniczym głosowaniu, aż 11 z nich zgodziło się na sprzedaż, 4 było przeciw i 4 wstrzymało się od głosu.