57-letni Waldemar P. 2-krotnie śrubokrętem godził w klatkę piersiową mężczyznę, który wtargnął na jego posesję. Poszło o zadawnione sprawy finansowe.
Do awantury, podczas której w ruch poszedł śrubokręt doszło na jednej z legionowskich posesji. Tuż przed szarpaniną, 57-letni Waldemar P. zaalarmował lokalną policję, że jego mir domowy zakłóciło 2 mężczyzn. – 57-letni Waldemar P. oświadczył policjantom, że chwilę wcześniej na jego podwórko przyszły 2 osoby – jedną z nich mężczyzna znał. Następnie wywiązała się awantura – relacjonuje podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie. Dowody zebrane przez śledczych ujawniły, że w wyniku szarpaniny 57-latek zadał 2 ciosy swojej ofierze w okolice klatki piersiowej śrubokrętem, który miał pod ręką, zaś prawdopodobnym motywem jego działania okazał się zadawniony konflikt dotyczący spraw finansowych. – Wszystko wskazuje jednak na to, że 57-latek zadał 2 ciosy w okolice klatki piersiowej pokrzywdzonemu mężczyźnie, a dopiero potem powiadomił policjantów, że na jego posesję wtargnęły 2 osoby – argumentuje rzeczniczka prasowa legionowskiej policji.
Grozi mu więzienie
Waldemar P. już usłyszał zarzut spowodowania rozstroju zdrowia u ranionego śrubokrętem mężczyzny, trwający dłużej jak 7 dni. Za takie przestępstwo grozi mu obecnie kara nawet do 2 lat więzienia. O jego dalszym losie już niedługo zdecyduje legionowski sąd.