Problem rozbitych lub porzuconych samochodów, które z czasem stają się wrakami i zabierają miejsca parkingowe lub wręcz stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym dla innych kierowców dotyczy każdego miasta. Nie inaczej jest w Legionowie. W mieście, które jest bardzo gęsto zaludnione i brakuje w nim miejsc do parkowania, każde z nich jest na wagę złota. Co jednak zrobić, kiedy jakieś auto zajmuje miejsce parkingowe przez miesiące lub lata? O skali problemu i jak on jest rozwiązywany redakcja Gazety Powiatowej rozmawiała z komendantem Straży Miejskiej w Legionowie Adamem Nadworskim.
Każda osoba, która mieszka w Legionowie i nie posiada własnego garażu lub miejsca parkingowego wie bardzo dobrze, że znalezienie skrawka terenu do zaparkowania auta graniczy czasem z cudem. Problem ten narasta im bliżej mieszkamy centrum Legionowa. Są jednak sytuacje, kiedy zniszczone, porzucone lub rozbite auta, które zabierają innym mieszkańcom miejsca parkingowe. Czy można coś poradzić w takiej sytuacji? Gdzie jako mieszkańcy możemy zgłosić taki problem i czy ktokolwiek się nim zajmie?
Okazuje się, że problem wraków i popsutych aut, które zajmują miejsca parkingowe w Legionowie nie jest obcy Straży Miejskiej. Rozmawialiśmy o tej sprawie z komendantem Straży Miejskiej w Legionowie Adamem Nadworskim. Zapytaliśmy jakie działania są podejmowane i co się dzieje z takimi autami. Sprawdziliśmy też ile aut odholowano w 2021 roku z terenu Legionowa.
Kamil Jagnieża: W jakich sytuacjach pojazdy, które zastawiają miejsca parkingowe są odholowywane przez Straż Miejską? Dużo macie takich zgłoszeń?
Komendant Adam Nadworski: My takich zgłoszeń od mieszkańców w ciągu roku mamy bardzo dużo. Holowanie pojazdu to już jest ostateczność z naszej strony. Dotyczy to między innymi pojazdów stojących na drogach publicznych lub wrakach stojących na terenach prywatnych lub spółdzielczych, ale stwarzających zagrożenie. Zawsze staramy się ustalić właściciela i przekonać go do zabrania pojazdu. Ostatecznością jest holowanie. My jako Straż Miejska mamy obowiązek reagować na takie zgłoszenia. Zgodnie z obowiązującymi przepisami pojazd nieubezpieczony nie może stać w pasie drogowym. Dobrze by było, żeby wszyscy właściciele aut o tym pamiętali.
Co dzieje się z autem, które jest przez Straż Miejską w Legionowie odholowane?
Pojazd taki jest zabierany na parking strzeżony w Skierdach. Koszt takiego odholowania to 400 zł. To jedyny koszt jaki ponosi gmina Legionowo. Przez następne pół roku pojazd taki będzie mógł przebywać na tym parkingu a my będziemy nadal starali się ustalić właściciela i nawiązać z nim kontakt, żeby odebrał pojazd. Samochód taki również trafia do ewidencji policji. Więc jeżeli pojazd został wcześniej skradziony to właściciel po zgłoszeniu się na policję zostanie poinformowany, gdzie ten pojazd się znajduje. Jeżeli w ciągu sześciu miesięcy właściciel zgłosi się po odbiór takiego auta ponosi on jedynie koszt 400 zł za jego odholowanie. Jeżeli nikt nie zgłosi się po odbiór pojazdu przechodzi on na własność gminy i zostaje zezłomowany.
Czy Straż Miejska w Legionowie podejmuje dużo interwencji w ciągu roku wobec wraków i porzuconych aut na terenie Legionowa?
Spraw prowadzonych względem takich pojazdów mieliśmy 127 w 2021 roku z czego 26 aut zostało odholowanych przez nas na parking strzeżony. Samochody te były usuwane z ulic oraz parkingów i były zakwalifikowane jako nieużytkowane wraki i stwarzały zagrożenie w ruchu drogowym. Dodatkowo pozostałych 101 pojazdów zostało usuniętych przez samych właścicieli po naszych interwencjach.
Co musi zrobić właściciel takiego auta, żeby je odzyskać?
Osoba, która chciałaby się dowiedzieć o los odholowanego pojazdu zapraszamy do siedziby Straży Miejskiej w Legionowie. Właściciel auta, który chciałby je odzyskać otrzyma stosowne zaświadczenie od nas po tym jak opłaci koszt 400 zł za jego odholowanie i będzie mógł odebrać pojazd ze strzeżonego parkingu.
Czy w 2022 roku Straż Miejska odholowała już jakiś wrak lub pojazd nieużytkowany z terenu miasta?
Kontynuujemy w 2022 roku jak od kilku już lat oczyszczanie miasta z pojazdów, które są porzucone, rozbite i nie posiadają przeważnie obowiązkowego OC. Jednym z takich aut w 2022 roku, którym się zajęliśmy jest zabezpieczony i odholowany dzisiaj (21 stycznia – przyp. red.) samochód marki dacia, który był rozbity po kolizji i stał na parkingu P+R przy stacji PKP Piaski. Samochód stał w tym miejscu od ubiegłego roku i był oklejony jako wrak. Pojazd stwarzał pewne zagrożenie. Odstawały z niego rozbite elementy karoserii, otwarty był wlew paliwa. Dodatkowo jakikolwiek kontakt z właścicielem urwał się, dlatego auto zostało odholowane.
Dziękuję za rozmowę.