Legionowscy strażacy interweniowali na jednym z osiedli w Legionowie. Do jednego z mieszkań w bloku weszli przez okno, aby pomóc mężczyźnie, który miał stracić przytomność. Jak się okazało później, doszło do nieporozumienia, ponieważ spał on na tyle mocno, że nie słyszał pukania do drzwi.
W poniedziałek (2 września br.) po godz. 15. służby ratunkowe zostały wezwane do jednego z bloków na ulicy Husarskiej w Legionowie. Służby wezwała kobieta, która nie mogła dostać się do mieszkania, i nie mogła skontaktować się z mężczyzną przebywającym w środku. Na miejsce przyjechały 3 zastępy z Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie (w tym podnośnik), policja i pogotowie.
Służby nie mogły dostać się do mieszkania przez drzwi, ponieważ nikt nie otwierał, dlatego podjęto decyzję o wejściu do mieszkania przez uchylone okno. W tym celu strażacy użyli specjalistycznego podnośnika. Po wejściu do mieszkania okazało się, że w jednym z pokoi śpi 65-letni mężczyzna, który był całą sytuacją mocno zaskoczony. Na szczęście okazało się, że nie potrzebował on żadnej pomocy lekarskiej.