W środę (13 marca) przed godz. 9 służby ratownicze interweniowały w bloku przy ulicy Norwida w Legionowie. Powodem działań straży pożarnej, pogotowia i policji był brak kontaktu z jedną z lokatorek. Po siłowym wejściu służb ratowniczych do mieszkania znaleziono ciało 69-letniej kobiety.
Informację z prośbą o pomoc w jednym z bloków w Legionowie służby ratownicze odebrały o godz. 08:48. – Na miejsce zadysponowano zastęp straży pożarnej z JRG Legionowo, pogotowie i policję. – poinformował Gazetę Powiatową dyżurny stanowiska kierowania Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Jak dodał dyżurny KP PSP w Legionowie, po przybyciu służb ratowniczych na miejsce okazało się, że pomoc wezwała mieszkanka bloku przy ulicy Norwida, która od dłuższego czasu nie widziała swojej sąsiadki.
Pomimo dobijania się do drzwi lokalu, w którym mieszkała kobieta nikt nie otwierał. Podjęta została decyzja o siłowym wejściu do mieszkania. W tym celu strażacy użyli specjalistycznego sprzętu i wyważyli drzwi wejściowe.
Po sforsowaniu drzwi i wejściu do lokalu służby ratownicze w jednym z pomieszczeń znaleźli ciało 69-letniej kobiety. Niestety na pomoc było już za późno, a stan ciała kobiety wskazywał, że nie żyła już od jakiegoś czasu. Przybyły na miejsce lekarz oficjalnie stwierdził zgon mieszkanki bloku przy ulicy Norwida. Służby ratownicze zakończyły swoje działania około godz. 10.
Jak poinformowała Gazetę Powiatową komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie prokurator po tym jak uznał, że zgon nastąpił bez udziału osób trzecich odstąpił od dalszych czynności w tej sprawie, a ciało kobiety zostało wydane rodzinie.
