25-letni Damian M. mimo zakazu zbliżania się do swojej byłej partnerki, nachodził ją w domu i groził jej śmiercią. Sąd zastosował wobec agresora najdotkliwszy środek zapobiegawczy pod postacią 3-miesięcznego tymczasowego aresztu.
Legionowska policja zatrzymała 25-letniego damskiego boksera, który złamał zakaz zbliżania się do swojej konkubiny i wciąż nachodził ją w domu. Damian M. znęcał się psychicznie i fizycznie nad pokrzywdzoną. – Podczas domowych awantur szarpał ją, popychał i bił. W konsekwencji tego kobieta złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił zastosować wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru, nakazu opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej. To były warunki pozwalające Damianowi M. przebywać na wolności – mówi st. asp. Justyna Stopińska, pełniąca obecnie obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie.
Areszt dla damskiego boksera
Damski bokser szybko zlekceważył powyższe zakazy sądowe i znów zaczął nachodzić swoją byłą partnerkę w domu. – Zachowywał się agresywnie, groził konkubinie pozbawieniem życia – potwierdza st. asp. Justyna Stopińska z legionowskiej policji. Mundurowi zatrzymali agresora, zaś sąd na ich wniosek zastosował wobec niego najdotkliwszy środek zapobiegawczy pod postacią 3-miesięcznego tymczasowego aresztu. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.