W piątek (2 października) w nocy w Legionowie na parkingu wielopoziomowym skradziono rower. Szczęśliwie na miejscu obecny był patrol policji, który złapał złodzieja. W mieszkaniu mężczyzny funkcjonariusze odnaleźli kolejny skradziony rower.
W piątek (2 października) o godz. 1. na parkingu wielopoziomowym przy stacji PKP w Legionowie skradziono rower. Na szczęście w tym czasie parking patrolowali funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie. Podczas obchodu obiektu usłyszeli dziwny metaliczny dźwięk, więc udali się do źródła hałasu. Po dotarciu w miejsce, skąd dochodził dźwięk, zobaczyli mężczyznę pośpiesznie odjeżdżającego na rowerze i przeciętą linkę zabezpieczającą na ziemi. Policjanci natychmiast rzucili się w pościg za mężczyzną. Po kilkuminutowym pościgu został on zatrzymany przez funkcjonariuszy. Okazało się, że decyzje policjantów o pościgu i zatrzymaniu mężczyzny były słuszne, bo rower został skradziony.
W mieszkaniu drugi skradziony rower
27-letni mieszkaniec powiatu legionowskiego został przewieziony do celi. Mundurowi postanowili przeszukać miejsce zamieszkania zatrzymanego mężczyzny. Tam znaleźli kolejny skradziony rower. Mieszkaniec powiatu legionowskiego usłyszał zarzuty kradzieży i paserstwa. Za popełnione czyny może grozić kara pozbawienia wolności do 5 lat. Dodatkowo mężczyzna działał w warunkach recydywy, przez co może zostać skazany na wyższą karę.