Jeśli zakres obowiązków wiceprezydentów i skarbniczki zwiększy się, to będzie należał im się dodatek specjalny w kwocie do 70 procent ich wynagrodzeń zasadniczych i dodatków funkcyjnych. Nowy składnik pensji będzie miał charakter uznaniowy, a o jego przydziale będzie przesądzał prezydent Roman Smogorzewski.
Prezydent Roman Smogorzewski wprowadził dodatkowy składnik pensji dla swoich dwóch zastępców oraz dla skarbniczki Legionowa tj. dla urzędników zatrudnionych w magistracie na mocy powołania. Będą oni mogli otrzymywać premie w kwotach sięgających nawet 70 procent ich wynagrodzeń zasadniczych i dodatków funkcyjnych. Dokładna wysokość nowego dodatku specjalnego zależeć będzie od liczby powierzonych im ponadprogramowych obowiązków służbowych oraz od posiadanej w budżecie miasta kwoty na wynagrodzenia dla wszystkich legionowskich urzędników. Dodatek ten będzie miał charakter uznaniowy, zaś o jego przyznaniu oraz o jego kwocie za każdym razem decydował będzie prezydent Roman Smogorzewski. – Dodatek może być przyznany na czas określony, nie dłuższy niż rok – pisze prezydent w wydanym wczoraj (4 listopada) zarządzeniu.
Nagrody dla przynajmniej dwa razy w roku
Oprócz dodatków specjalnych, prezydent Roman Smogorzewski będzie też decydował o należnych im nagrodach. Nagrody te także będą miały charakter uznaniowy, a w głównej mierze mają się należeć za m. in. szczególne osiągnięcia pracownicze, sumienne wywiązywanie się ze swoich obowiązków służbowych, wysoką wnikliwość, staranność i samodzielność. – Nagrody mogą być przyznawane co najmniej dwa razy w roku kalendarzowym za okresy zwane dalej okresami pracy podlegającymi ocenie tj. za okres listopad-kwiecień oraz maj-październik – wyjaśnia prezydent Roman Smogorzewski w zarządzeniu.
Już w listopadzie
Pensje legionowskich decydentów formalnie będą mogły wzrosnąć jeszcze w listopadzie, ponieważ jeszcze w tym miesiącu prezydenckie zarządzenie o dodatkach specjalnych i nagrodach dla tych trzech osób nabierze wiążącej mocy prawnej.
Ile zarobili w 2018r.?
Miesięczne uposażenia legionowskich wiceprezydentów i skarbniczki składają się z kliku elementów m. in. z wynagrodzeń zasadniczych, dodatków funkcyjnych, trzynastek, czy też z bonusów za wieloletnią pracę. Z ich oświadczeń majątkowych wynika, że w 2018r. zarabiali oni średnio od 13,6 do 15,5 tys. zł brutto miesięcznie. Najwyższy dochód w ubiegłym roku osiągnęła miejska skarbniczka Jolanta Ćwiklińska, która zarobiła nieco ponad 187 tys. zł brutto, co po uśrednieniu dało kwotę przeszło 15,5 tys. zł brutto miesięcznie. Legionowski wiceprezydent odpowiedzialny za m. in. miejską oświatę, Piotr Zadrożny w 2018r. zarobił nieco ponad 174 tys. zł brutto, co po uśrednieniu przełożyło się na kwotę nieco ponad 14,5 tys. zł brutto miesięcznie. Marek Pawlak, ekspert od zarządzania i miejskich inwestycji, na pełnieniu funkcji drugiego zastępcy legionowskiego prezydenta zarobił w 2018r. 164 tys. zł brutto, czyli ok. 13,6 tys. zł brutto miesięcznie.