Na parkingu wielopoziomowym przy dworcu PKP w Legionowie grupa młodych osób spotkała się przy jednym z samochodów. Na widok policji jeden z mężczyzn wyrzucił coś pod samochód. Okazał się, że były to narkotyki. Teraz za posiadanie narkotyków odpowie przed sądem.
Jak informuje policja kilka dni temu o godz. 2 w nocy, w Legionowie, patrol policji skontrolował parking wielopoziomowy przy dworcu PKP. Przy jednym z zaparkowanych samochodów stała 4-osobowa grupa młodych ludzi. Funkcjonariusze postanowili skontrolować przebywające tam osoby i ustalić powód tak późnego spotkania w takim miejscu. Gdy policjanci zaczęli zbliżać się młodych ludzi jeden z mężczyzn na widok funkcjonariuszy wyrzucił coś pod zaparkowane auto.
Nie umknęło to uwadze policjantów, którzy bezzwłocznie sprawdzili powód takiego zachowania. Spod samochodu wyciągnęli pakunek. Okazało się, że znajdowała się w nim amfetamina. 23-letni mężczyzna został zatrzymany i zabrany na komendę, gdzie usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.