Legionowo. Wielkie pobojowisko w centrum miasta na prywatnej działce. Właściciel ponownie zobligowany do uprzątnięcia terenu

Zaśmiecony teren przy ulicy Słowaciego w Legionowie (15 marca 2022r.) 1 fot. GP.kg

Zaśmiecony teren przy ulicy Słowackiego w Legionowie (15 marca 2022r.) fot. GP/kg

Teren położony pomiędzy ulicami Mrugacza, Słowackiego, Jagiellońską i Piłsudskiego, to ścisłe centrum Legionowa. Do redakcji Gazety Powiatowej zaczęły docierać że po osatnich wichurach teren ten wygląda jak jedno wielkie pobojowisko. Co więcej, w żaden sposób nie zabezpieczone śmieci roznoszone są przez wiatr w inne części miasta. Część z lżejszych odpadów podrywana przez wiatr lądowała na ruchliwej ul. Jagiellońskiej i Słowackiego.

Problem skrajnego braku porządku na tej działce nie jest sprawą nową. Już w marcu ubiegło roku redakcja Gazety Powiatowej opisywała problem odpadów różnego rodzaju, które znajdowały się na tych działkach. Okazało się wtedy, że do uprzątnięcia nieruchomości wielokrotnie obligowany był  jej właściciel (więcej pisaliśmy TUTAJ). Jest nim Jerzy Petz, właściciel kliniki Mediq i galerii Gondola.

Legionowska Straż Miejska (SM) zapewnia, że wielokrotnie interweniowała w sprawie bałaganu na wspomnianych działkach. Podczas wizji lokalnych w terenie funkcjonariusze sporządzali obszerne, poparte dokumentacją fotograficzną notatki służbową. Potem wysyłane były wezwania do właścicieli tych nieruchomości do ich uporządkowania. Jeśli to nie pomagało, konieczne było wysyłanie wniosku do sądu o ich ukaranie.

– To nie jest teren publiczny, tylko prywatny. Takich terenów Straż Miejska nie sprząta. Nasze działania ograniczają się do ustalenia właścicieli zaśmieconych nieruchomości i wezwania ich do ich uprzątnięcia. Jeśli to nie pomaga, sprawę kierujemy do sądu. – wyjaśniał w marcu 2021 roku Adam Nadworski, Komendant SM w Legionowie. – Na wspomnianym terenie interweniowaliśmy już wiele razy w przeszłości. Na przykład w styczniu tego roku (2021 rok – przyp. red.), po sporządzeniu kompleksowej dokumentacji i ustaleniu właściciela zaśmieconych działek, zobowiązaliśmy go do ich uporządkowania. Niestety nasza korespondencja nie została przez niego odebrana. Przez to mamy związane ręce, bo nie możemy wystąpić do sądu z wnioskiem o ukaranie. – mówił  Adam Nadworski.

 

 

 

Problem został rozwiązany w 2021 roku, jednak powrócił z początkiem 2022 roku

Wiosną 2021 roku działka została względnie uprzotnięta i wszystko było w miarę w porządku do momentu przejścia potężnej wichury nad powiatem legionowskim w połowie lutego br. Ogrodzenie terenu zostało przewrócone przez żywioł a znajdujące się na działce stare materiały budowlane zostały rozwiane po najbliższej okolicy.

W sprawie ponownego uprzątnięcia tego terenu i zobligowania do tego właściciela zwróciliśmy się z pytaniami do Komendanta Straży Miejskiej w Legionowie Adama Nadworskiego. – Zajmujemy się tematem tego terenu kolejny już raz. Temat jest trudny, wysłaliśmy pisma pod trzy adresy do właściciela tego terenu o jego uprzątnięcie. Problem polega na tym, że właściciel nie odbiera od nas korespondencji w tej sprawie. Na wiosnę ubiegłego roku udało nam się w końcu dostarczyć wezwanie i zobligować właściciela do uprzątnięcia terenu. Znając już dobrze całą procedurę musimy znowu ponownie zacząć od dostarczenia do właściciela posesji korespondencji. – przekazał w rozmowie z reporterem Gazety Powiatowej Komendant SM Adam Nadworski.

Jak przekazał naszej redakcji Adam Nadworski wszystko sprowadza się do tego, żeby skutecznie dostarczyć właścicielowi posesji wezwanie do uprzątnięcia zaśmieconego terenu. – W przypadku nie zastosowania się właściciela posesji do wezwania o uprzątnięcie terenu zostanie skierowany wniosek do sądu o jego ukaranie, jak się już działo w przeszłości, jeżeli chodzi o ten teren. – tłumaczy komendant SM w Legionowie. Dokładnie chodzi tutaj o art. 117 par. 1 kodeksu wykroczeń – “Kto mając, obowiązek utrzymania czystości i porządku w obrębie nieruchomości, nie wykonuje swoich obowiązków lub nie stosuje się do wskazań i nakazów wydanych przez właściwe organy w celu zabezpieczenia należytego stanu sanitarnego i zwalczania chorób zakaźnych, podlega karze grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.”

 

O skuteczności działań Straży Miejskiej i działaniach właściciela działki będziemy mogli się wkrótce przekonać wszyscy.

 

Zaśmiecony teren przy ulicy Słowackiego w Legionowie (15 marca 2022r.) fot. GP/kg