Legionowo. Wojewoda uwłaszczy miasto lub powiat przy Kozietulskiego?

kozietulskiego-lwowska

Działki przy ulicy Kozietulskiego w Legionowie, fot. GP/jj archiwum

Mieszkańcy chcą, by przy ul. płk Jana Kozietulskiego w Legionowie powstał park na 100-lecie Legionowa i wnoszą, aby wojewoda uwłaszczył miasto lub powiat na tej nieruchomości.

Ziemia niczyja

Przybliżmy. Legionowianie z ulic płk Jana Kozietulskiego, Pomorskiej i Lwowskiej od lat walczą o zagospodarowanie zalesionej działki położonej w ich sąsiedztwie. Mieszkańcy chcą, aby władze Legionowa dokonały tam dodatkowych nasadzeń drzew i zadbały o drzewa już tam rosnące, zaś teraz z okazji setnych urodzin miasta urządziły na tej ziemi park zieleni.

Teren, o którym mowa, jest od lat regularnie niszczony przez samochody klientów pobliskich ośrodków zdrowia Wigor, zaś sąsiadujące z nim co najmniej 3 inne działki, w nieznanych okolicznościach zostały w przeszłości zawłaszczone i bezprawnie ogrodzone. Według władz, zarówno miasta Legionowa, jak i legionowskiego starostwa, działka jest ziemią niczyją. Władze Legionowa od przeszło 10 lat nie chcą zagospodarować tego terenu, gdyż twierdzą, że nie mają do niego żadnego tytułu prawnego, w związku z czym nie mogą wydawać publicznych pieniędzy na inwestycje tam realizowane. Do władztwa nad tą nieruchomością nie przyznaje się również Starostwo Powiatowe w Legionowie. Sytuacja jest zatem patowa.

 

Park na 100-lecie Legionowa

Jest to działka skarbu państwa pod opieką miasta, a miasto i działający w imieniu skarbu państwa powiat się tego wypierają – upiera się legionowianin z ulicy płk Jana Kozietulskiego. – Poruszymy niebo i ziemię, żeby zrobić w tym miejscu park. Zbliża się 100-lecie Legionowa – powiedział na ostatniej powiatowej sesji (21 lutego br.) i w imieniu swoim oraz swoich sąsiadów zażądał, aby zarząd powiatu legionowskiego wystąpił do wojewody mazowieckiego z wnioskiem o uwłaszczenie albo miasta Legionowa, albo powiatu legionowskiego na tej nieruchomości.

Spadek po hrabim Potockim

Sprawą ustalenia własności działek przy ulicy płk Jana Kozietulskiego w Legionowie od końca czerwca zeszłego roku zajmowali się urzędnicy z legionowskiego starostwa. – Staraliśmy się wyjaśnić status prawny tej działki i okazuje się, że ta działka nie może być uznana za własność skarbu państwa – nie wynika to ani z dokumentów, ani z procedur, które się odbyły. Własność tej działki jest nieuregulowana. W zasadzie można by domniemywać, że właścicielami tej działki są spadkobiercy hrabiego Maurycego Potockiego – obwieścił podczas ostatniej powiatowej sesji (21 lutego br.) szef komisji skarg, wniosków i petycji, radny Zenon Durka. Przewodniczący tej komisji oznajmił również, że kwestia zalesienia tej nieruchomości – o realizację, której to inwestycji prosili radę powiatu mieszkańcy z tej części Ludwisina – nie leży w kompetencjach tego organu. W związku z powyższym, zarówno prośba o zalesienie gruntów przy Kozietulskiego w Legionowie, jak i wniosek o ich uwłaszczenie na rzecz miasta, bądź powiatu mają w komplecie w najbliższym czasie trafić na biurko starosty Roberta Wróbla, zaś ten ma rozsądzić, co dalej w tej skomplikowanej sprawie.