W Legionowie kilka dni temu policjanci zostali wezwani do awantury domowej. Na miejscu zostali zaatakowani przez mężczyznę, który uzbrojony był w nóż kuchenny. Funkcjonariusze szybko poradzili sobie z nietrzeźwym agresorem. Teraz najbliższe dwa miesiące mężczyzna spędzi w areszcie. Za czynną napaść na policjantów mogą mu teraz grozić surowe konsekwencje.
Jak informuje policja, w czwartek (11 czerwca) po godz. 23. funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie zostali poinformowani o awanturze rodzinnej na terenie miasta. Na miejsce bezzwłocznie został wysłany patrol. Okazało się, że policjantów z prośbą o pomoc wezwała kobieta, która nie mogła sobie poradzić z awanturującym się konkubentem. Po przybyciu na miejsce zgłoszenia funkcjonariusze zastali nietrzeźwego mężczyznę, który w ręku trzymał nóż kuchenny. Pijany mężczyzna na widok policjantów stał się jeszcze bardziej agresywny, nie reagując na polecenia, ruszył gwałtownie w ich kierunku. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy 42-latek został obezwładniony. Na szczęście nikomu nie zdążył wyrządzić krzywdy. Po zatrzymaniu i przewiezieniu na komendę został przebadany alkomatem. Okazało się, że ma w organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Zarzuty i tymczasowy areszt
Po wytrzeźwieniu 42-letni mężczyzna został dowieziony do prokuratora, który postawił mu zarzut z art. 223 kodeksu karnego – czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego. Teraz mężczyźnie może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Legionowie przychylił się do wniosku prokuratury i najbliższe dwa miesiące mężczyzna spędzi w więzieniu.
