W poniedziałek (20 listopada) przed godz. 19 w Legionowie na parkingu podziemnym przy ulicy Strużańskiej doszło do zadymienia. Istniała obawa, że doszło do pożaru samochodu osobowego, dlatego na miejscu interweniowały zastępy straży pożarnej z Legionowa.
Informację o zadymieniu na jednym z parkingów podziemnych na terenie Legionowa służby ratownicze odebrały o godz. 18:45. – Na miejsce zadysponowano łącznie cztery zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo i OSP Legionowo. – poinformował Gazetę Powiatową dyżurny stanowiska kierowania Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Jak dodał dyżurny KP PSP w Legionowie po przybyciu służb ratowniczych na miejsce okazało się, że lekkie zadymienie pojawiło się na parkingu podziemnym bloku przy ulicy Strużańskiej. Strażacy szybko zlokalizowali pojazd marki Daewoo, z którego wydobywał się dym spod maski. Na miejsce przybył również właściciel auta.
Po oględzinach pojazdu i podniesieniu maski okazało się, że nie doszło do pożaru, a zadymienie było spowodowane tym, że w wyniku awarii płyn z chłodnicy wylał się na rozgrzane elementy rozgrzanego silnika co spowodowało zadymienie. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku tego zdarzenia. Służby ratownicze prowadziły swoje działania na parkingu podziemnym pół godziny.