Kilka dni temu w jednej z drogerii na terenie Legionowa doszło do kradzieży perfum. Mężczyzna, który dopuścił się tego czynu został szybko ujęty przez pracownika ochrony placówki handlowej. Następnie 40-latek został przekazany w ręce policjantów. Okazało się, że zatrzymany mieszkaniec powiatu legionowskiego dopuścił się kradzieży rozbójniczej w warunkach recydywy za co grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo mężczyzna odpowie przed sądem za znieważenia pracownika ochrony z powodu przynależności narodowej. Wobec 40-latka zastosowano areszt tymczasowy.
W piątej (24 stycznia) dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Legionowie odebrał zgłoszenie o kradzieży w jednej z drogerii na terenie miasta. Na miejscu policjanci potwierdzili zgłoszenie. – Pracownik ochrony zauważył mężczyznę, który z póki wziął flakon perfum i nie płacąc wyszedł ze sklepu. Kiedy ochroniarz wybiegł za nim i próbował odebrać skradziony towar ten zaczął grozić mu pobiciem i znieważać z powodu jego przynależności narodowej, używając słów wulgarnych i obraźliwych. – informuje komisarz Justyna Stopińska oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie. Funkcjonariusze zatrzymali 40-letniego mieszkańca powiatu legionowskiego, który następnie trafił do policyjnego aresztu.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty
– W niedzielę, po zgromadzeniu materiał dowodowego w sprawie, policjanci przewieźli 40-latka do Prokuratury Rejonowej w Legionowie, gdzie prokurator prowadzący śledztwo przedstawił mu zarzuty kradzieży rozbójniczej w warunkach recydywy i znieważenia pracownika ochrony z powodu przynależności narodowej. Jeszcze tego samego dnia odbyło się posiedzenie sądu, który przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec 40-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. – dodaje komisarz Justyna Stopińska.
Mieszkaniec powiatu legionowskiego dopuścił się kradzieży rozbójniczej (art. 281 Kodeksu karnego), w warunkach recydywy za co może grozić kara zwiększona nawet o połowę, co w przypadku 40-latka może oznaczać nawet 15 roku pozbawienia wolności. O ostatecznym wymiarze kary zdecyduje sąd. Sprawa ma charakter śledztwa i prowadzona jest przez Prokuraturę Rejonową w Legionowie.