W środę (15 lipca) rano służby ratunkowe w Legionowie zostały poinformowane, że na tyłach Biedronki na ul. Reymonta w Legionowie znaleziono zwłoki mężczyzny. Na miejscu swoje działania prowadziła policja i prokuratura.
W środę (15 lipca) po godz. 7 służby ratunkowe zostały poinformowane, że w Legionowie na parkingu za sklepem Biedronka przy ulicy Władysława Reymonta znaleziono zwłoki 41-letniego mężczyzny. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, które potwierdziły zgon mężczyzny. Czynności wyjaśniające okoliczności śmierci mężczyzny prowadzi policja i Prokuratura Rejonowa w Legionowie.
Jak poinformowała naszą redakcję prokurator Katarzyna Ryniewicz-Smela, zastępca Prokuratora Rejonowego w Legionowie, mężczyzna, który zmarł, miał 41 lat. Nie posiadał on stałego adresu zamieszkania. Prokuratura i policja próbują obecnie odnaleźć członków rodziny zmarłego mężczyzny. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzone jest obecnie z art. 155 kodeksu karnego – nieumyślne spowodowanie śmierci. Prokurator Katarzyna Ryniewicz-Smela poinformowała, że ciało mężczyzny nie nosiło widocznych obrażeń, dlatego prawdopodobnie zostanie skierowane na sekcję zwłok w celu poznania przyczyn jego śmierci.