Wczoraj (29 stycznia) około godziny 20 w sklepie przy ul. Hetmańskiej w Legionowie mężczyzna zastraszył ekspedientkę przedmiotem przypominającym broń, ukradł pieniądze i uciekł.
Napastnik w wieku około 20 – 30 lat z twarzą zasłoniętą arafatką zagroził ekspedientce bronią i żądał pieniędzy. Kobieta przytomnie wcisnęła przyciski alarmowe. Głośny hałas spowodował panikę u mężczyzny. Napastnik porwał całą kasetę z utargiem, wsiadł do samochodu i szybko odjechał. Na szczęście ekspedientce nic się nie stało. W momencie napadu w pomieszczeniu nie było klientów. Na miejsce przyjechała legionowska policja, która prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Możliwe, że sklep przy ulicy Hetmańskiej był wcześniej obserwowany przez napastnika.
Obrabowany sklep dziś od rana jest już czynny i klienci mogą robić zakupy.