Niepełnosprawne dzieci czekają na współpracę gmin

520465d12d79b.jpg

Pod znakiem zapytania stoi realizacja planów rozbudowy szkoły specjalnej. Mimo podzielenia projektu rozbudowy szkoły na etapy, jego realizację uniemożliwia brak finansów oraz, jak wskazuje starostwo, brak chęci do włączenia się w inwestycję samorządów gminnych.

 

W Powiatowym Zespole Szkół i Placówek Specjalnych w Legionowie, położonym przy ul. Jagiellońskiej 69, uczą się dzieci i młodzież niepełnosprawna. Jego rozbudowa miała rozpocząć się na początku ubiegłego roku. Jednak w marcu 2012 roku w szkole radni powiatowi spotkali się z rodzicami dzieci. Burzliwa dyskusja przyniosła wnioski: odłożono termoizolację starego budynku i podzielono inwestycję na 3 etapy. Zdaniem starostwa decyzja o etapowaniu prac uczyni ich wykonanie bardziej realnymi. Etap I miał obejmować budowę sal do arteterapii, rozpocząć się w IV kwartale 2012 roku i kosztować 3,2 mln zł. Etap II oznaczał budowę sal przedszkola i ośrodka wczesnego wspierania rozwoju dzieci. Jego koszt to 5,3 mln zł. Etap III to budowa zespołu basenów za kwotę 3,5 mln zł. W maju 2012 roku zawarto kolejną umowę na dokumentację projektową, która kosztowała kolejne 54,7 tys. zł. W sumie w latach 2008 – 2012 na to zadanie inwestycyjne wydano 366 tys. zł w tym m.in. na projekt i jego aktualizację. Mimo to prace budowlane się nie rozpoczęły.

 

7 lat pełnych nadziei
Dlaczego rodzice i dyrekcja tak walczą o tę szkołę? Temat rozbudowy szkoły podejmowany był już w 2007 roku. – Podjęto wówczas decyzję o rozbudowie, która już wtedy była koniecznością – mówi Dyrektor Powiatowego Zespołu Szkół Specjalnych mgr Ewa Zielińska – Jemioło, która od 9 lat kieruje tą placówką. Projekt miał spełniać minimum potrzeb, czyli obejmował dodatkowe 4 sale przedszkolne z osobnym wejściem i zapleczem z wjazdem od strony ulicy Parkowej, 4 sale do arteterapii, ośrodek wczesnego wspierania rozwoju dzieci i hydroterapię – baseny rehabilitacyjne.

 

160 uczniów
Szkoła kształci dzieci i młodzież do 25 roku życia. Uczniowie w szkole Przysposabiającej do Pracy mają do zrealizowania ponad 40 godzin tygodniowo razem z praktykami, a to oznacza zajęcia od rana do późnego popołudnia. W szkole uczy się 160 osób – mówi dyrektor. Niestety ze względu na braki lokalowe, te najbardziej potrzebujące dzieci z głębokim upośledzeniem umysłowym (placówka obejmuje zajęciami rewalidacyjno – wychowawczymi 13 uczniów na terenie powiatu), uczą się w domu. Szkoła zapewnia dojazdy nauczycieli, jednak podopieczni placówki pozostają często w zamknięciu przez 24h na dobę. Dla nich rozbudowa szkoły oznaczałaby zmianę środowiska i wyjście z czterech ścian np. na rehabilitacje ruchową w basenach.

 

Więcej niż zwykła szkoła
Każdy uczeń w szkole ma indywidualny program terapeutyczny – opowiada o pracy nauczycieli dyrektor Ewa Zielińska-Jemioło. – Szkoła wspomaga rodziców na każdym etapie rozwoju dziecka, poprzez diagnozę i współpracę. Dotychczasowy projekt budowlany określał 4 moduły szkoły. Jak zapewnia dyrektor szkoły zarówno dla rodziców oraz nauczycieli wszystkie wydają się być niezbędne. Dzięki tej rozbudowie można by rozwinąć ofertę powiatu dla osób niepełnosprawnych, wspomóc nauczycieli, którzy by zapewnić uczniom właściwy rozwój korzystają z pomieszczeń biblioteki czy uczą się w stołówce.

 

Dla rodziców niepełnosprawnych dzieci z terenu powiatu Szkoła Specjalna w Legionowie to jedyna placówka, która może udzielić im pomocy w zakresie rozwoju ich dzieci. Tylko dzięki wczesnej interwencji, wiele dzieci w przyszłości będzie mogło normalnie funkcjonować. Powstanie ośrodka, takiego jaki planowało starostwo, z pewnością ułatwiłoby kontakt ze specjalistą i zapewniało optymalny program pracy z dzieckiem. Starostwo będzie prawdopodobnie szukać partnerów lub innych możliwości skorzystania z dofinansowania w tym środków europejskich. Potencjalnych inwestorów miałby zainteresować projekt budowy basenów, z których można by było korzystać również komercyjnie. Powiat założył współfinansowanie inwestycji przez inne gminy, jednak te nie śpieszą się z deklaracjami pomocy finansowej mimo korzystania z usług tej placówki. – Pod koniec roku 2012 zwróciliśmy się ponownie do gmin z propozycją finansowania I etapu rozbudowy placówki – informuje rzecznik powiatu Joanna Kajdanowicz.

Iwona Wymazał