Wznowiono poszukiwania szefa dla miejskiej spółki cieplnej PEC. Kandydaci zainteresowani pracą na tym stanowisku powinni złożyć swoje aplikacje najpóźniej do 17 marca br. Do czasu wyboru nowego „właściwego” prezesa, przedsiębiorstwem będzie zarządzał 66-letni Narcyz Tokarski, tymczasowo powołany na tę funkcję.
Ruszyła rekrutacja
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami 3 marca br. rozpisano nowy konkurs na szefa legionowskiego PEC. Na początku lutego br., po niespodziewanej rezygnacji świeżego prezesa spółki, 43-letniego Mariusza Dziudy ze Skierniewic, po prośbie prezydenta Romana Smogorzewskiego, na fotelu tym zasiadł doświadczony w zarządzaniu kadrami Narcyz Tokarski. Powołano go tylko na kwartał, tj. na czas optymalny do rozpisania nowego postępowania konkursowego i wyboru „właściwego” szefa PEC.
Powinni zaskoczyć atutami dodatkowymi
Zainteresowanym pracą na stanowisku szefa zarządu PEC, stawiane są dość wysokie wymagania. Oprócz wyższego wykształcenia w stopniu co najmniej magistra, przede wszystkim wymaga się od nich minimum 5-letniego doświadczenia w pracy na kierowniczym stanowisku oraz znajomości branży energetycznej, a w szczególności ciepłowniczej. Dodatkowymi atutami w trwającym właśnie konkursie mają być dobra znajomość angielskiego, dyplom MBA, tytuł doktora lub też ukończone studia podyplomowe w zakresie zarządzania, nauk ekonomicznych lub technicznych.
Jury oceni koncepcje dalszego funkcjonowania PEC
Od kandydatów, oprócz przebiegu kariery zawodowej i innych standardowych dokumentów potwierdzających m. in. ich dane osobowe, wymaga się przedstawienia autorskiej koncepcji dotyczącej dalszego funkcjonowania miejskiej spółki cieplnej.
Rada Nadzorcza zleci rekrutację
Rada Nadzorcza PEC tym razem sama nie będzie prowadziła rekrutacji. Do oceny i weryfikacji aplikacji konkursowych powoła drogą uchwały komisję konkursową. Jury 20 marca br. dopuści wybranych kandydatów do dalszych rozmów kwalifikacyjnych. Odbędą się one najprawdopodobniej między 27 marca, a 2 kwietnia br.