W nocy z soboty na dzielę (18-19 stycznia) na obwodnicy Jabłonny (DK 61) w rejonie ronda imienia księcia Józefa Poniatowskiego kobieta kierująca samochodem osobowym po tym jak została uderzona przez inne auto zjechała z jezdni i uderzyła w bariery energochłonne. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, jednak dzięki informacjom od świadka został zatrzymany niedługo później na terenie Legionowa. 32-letni kierowca był kompletnie pijany i miał w organizmie 3 promile alkoholu.
Przypomnijmy, że w nocy z soboty na niedzielę na obwodnicy Jabłonny (w ciągu drogi krajowej nr 61) doszło do poważnej kolizji drogowej. 32-letnia kobieta kierująca samochodem osobowym marki Volvo w pobliżu ronda imienia księcia Józefa Poniatowskiego zjechała z jedni i uderzyła w bariery energochłonne oraz ekrany akustyczne. Na miejscu interweniowały służby ratownicze, w tym strażacy, zespół ratownictwa medycznego, policjanci i pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
Chociaż Volvo, które uderzyło w bariery energochłonne oraz ekrany akustyczne nadaje się raczej do kasacji to na szczęście osoby, które nim podróżowały nie doznały poważnych obrażeń i nie wymagały hospitalizacji. Służby ratownicze uprzątnęły miejsce kolizji i zakończyły swoje działania na obwodnicy Jabłonny o godz. 01:40 w niedzielę (19 stycznia), jeden pas jezdni DK 61 był zablokowany.
Kierująca Volvo została zepchnięta na bariery przez inny pojazd?
Jak nieoficjalnie ustaliła redakcja Gazety Powiatowej, do zdarzenia doszło z winy innego kierowcy, który jadąc bardzo szybko miał spowodować kolizję, w wyniku której Volvo uderzyło w bariery energochłonne oraz ekrany akustyczne.
Po całym zdarzeniu sprawca zwolnił, włączył światła awaryjne, ale już po chwili przyśpieszył i odjechał z miejsca kolizji. Jeden z kierowców, który był świadkiem tego zdarzenia ruszył za sprawcą kolizji. Świadek zapamiętał markę pojazdu (Range Rover) i numery rejestracyjne, a następnie o całej sprawie powiadomił Policję.
Kierowca Range Rovera, który spowodował kolizję miał 3 promile alkoholu w organizmie
O całą sprawę nasza redakcja zapytała w Komendzie Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. Jak poinformowała naszego reportera podkomisarz Agata Halicka z KPP w Legionowie rzeczywiście policjanci zaraz po kolizji otrzymali sygnał o kierowcy, który uciekł z miejsca zdarzenia na obwodnicy Jabłonny. Jak dodała policjantka niedługo później udało się mundurowym na terenie Legionowa zlokalizować poszukiwany pojazd oraz jego kierowcę, którym okazał się 32-letni mężczyzna. W momencie zatrzymania przez policjantów kierowca miał w organizmie 3 promile alkoholu.
Jak poinformowała Gazetę Powiatową podkomisarz Agata Halicka zatrzymany 32-latek odpowie przed sądem prawdopodobnie za spowodowanie kolizji będąc pod wpływem alkoholu oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za powyższe czyny zatrzymanemu 32-latkowi grozi zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna oraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.