Trzech policjantów z legionowskiego Centrum Szkolenia Policji (CSP) 20 maja uratowało tonącego 58-latka z rwącego nurtu stołecznej Wisły. Mężczyzna trafił do jednego z warszawskich szpitali. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.
Topiącemu z Wisły wystawała jedynie głowa
W miniony wtorek, 20 maja, parę minut przed godziną 18, trzech słuchaczy szkolenia zawodowego podstawowego z legionowskiego CSP, posterunkowi Łukasz Krzykowski, Michał Kostuch i Rafał Grabowski, podczas udziału w akcji przeciwpowodziowej na Wale Miedzeszyńskim na warszawskiej Pradze Południe usłyszeli głośne wołanie o pomoc. Kiedy podbiegli do brzegu Wisły, mniej więcej na wysokości ul. Kadetów, okazało się, że rozpaczliwy krzyk należy do topiącego się w rzece mężczyzny. Bez chwili zastanowienia, posterunkowi ściągnęli swe policyjne mundury i skoczyli do wody na pomoc topiącemu się 58-latkowi.
Bohaterska akcja ratownicza 4 policjantów i kajakarza
Wkrótce w akcję ratowniczą włączyli się przepływający tamtędy kajakarz oraz znajdujący się w pobliżu aspirant Kazimierz Markowski z posterunku policji przy ul. Umińskiego 22 w W-wie. Dzięki szybkiemu podaniu tonącemu mężczyźnie kamizelki ratunkowej czwórce dzielnych policyjnych ratowników wspólnie z kajakarzem, pomyślnie udało się odholować 58-latka do brzegu.
Erką zawieźli go do szpitala
Nad brzegiem Wisły natychmiast pojawili się lekarze z pogotowia ratunkowego, którzy zabrali wyziębionego mężczyznę do jednego z pobliskich szpitali. Jak potwierdza Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji (KSP), życiu i zdrowiu 58-latka w tej chwili nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.
Nie wie, dlaczego znalazł się w rzece?
Mężczyzna, który topił się w Wiśle w miniony wtorek, tj. 20 maja, nie potrafił powiedzieć, w jaki sposób znalazł się w rzece. Po zbadaniu zawartości alkoholu w jego krwi, okazało się, że był on trzeźwy.
Pochwalili dzielnych policjantów
Dzień po bohaterskiej akcji ratowniczej policjantów z legionowskiego CSP, tj. 21 maja, z dzielnymi posterunkowymi spotkali się ich bezpośredni przełożeni, z inspektorem Romanem Stawickim, komendantem CSP w Legionowie, na czele oraz oficjalnie im podziękowali i pogratulowali godnej naśladowania postawy. Sami bohaterowie wyjaśnili, że każdy policjant w obliczu podobnej sytuacji powinien się właśnie w ten sposób zachować, bo przecież tego rodzaju ryzyko jest niejako z automatu wpisane w ten zawód.
Policjanci też walczą z powodzią
W związku z nasilonym w ostatnim czasie zagrożeniem powodzią, blisko 300 słuchaczy z legionowskiego CSP zaangażowano w przeciwpowodziowe akcje patrolowe i interwencyjne w różnych regionach w całym kraju. 200 policjantów pojechało na Lubelszczyznę, zaś 100 patrolowało wały na Wiśle w Otwocku, Górze Kalwarii i w okolicach Wału Miedzeszyńskiego na warszawskiej Pradze Południe.