Porażka po rzucie karnym w doliczonym czasie gry. KS Legionovia Legionowo kończy swoją serię spotkań bez porażki

493070004_1225980602860464_5462945462842239093_n

W sobotę (26 kwietnia) w ramach 26 kolejki IV ligi KS Legionovia Legionowo podejmowała na własnym stadionie zespół Hutnika Warszawa. Podopieczni Mykoli Dremliuka przegrali 2:3 po rzucie karnym w doliczonym czasie gry wykorzystanym przez byłego zawodnika Novii, Patryka Koziarę. Porażka oznacza koniec serii meczów bez porażki, która w przypadku zespołu z Legionowa zatrzymała się na 12 spotkaniach.

 

 

W poprzedniej kolejce spotkań drużyna z Legionowa pomimo prowadzenia 2:0 z ekipą Makowianki Maków Mazowiecki ostatecznie zremisowała 2:2 po golu przeciwników w końcówce spotkania. Kibice Novii mieli nadzieję, że w meczu z Hutnikiem Warszawa podopieczni Mykoli Dremliuka powalczą o komplet punktów. Zadanie to jednak nie zapowiadało się na łatwe ze względu na to, że goście z Warszawy zajmowali lepsze miejsce w ligowej tabeli (5) i byli faworytem tego spotkania. Ostatecznie kibice obejrzeli tego dnia aż pięć bramek na stadionie przy ulicy Parkowej w Legionowie, jednak to drużyna z Warszawy wróciła do stolicy z kompletem punktów.

 

 

Sobotnie spotkanie przy Parkowej w Legionowie rozpoczęło się lepiej dla drużyny przyjezdnej, która objęła prowadzenie w 16 minucie. Dobre dośrodkowanie z boku boiska zakończył efektownym strzałem z woleja Mateusz Bojdziński. Piłkarze Novii nie załamali się i już w 22 minucie doprowadzili do wyrównania za sprawą Bartosza Mroczka, który w trudnej sytuacji będąc na wślizgu umieścił piłkę w siatce drużyny przyjezdnej. Kibice nie zobaczyli już więcej bramek w pierwszej połowie, która zakończyła się wynikiem 1:1.

 

W drugiej połowie goście z Warszawy ponownie objęli prowadzenie w 59 minucie. Na listę strzelców znowu wpisał się Mateusz Bojdziński, który wykorzystał dośrodkowanie z boku boiska i strzałem głową z pięciu metrów posłał piłkę do siatki obok bezradnego bramkarza Novii. I tym razem podopieczni Mykoli Dremliuka potrafili doprowadzić do wyrównania. W 73 minucie gola na 2:2 zdobył Dawid Maryniak, który po szybkiej akcji Legionovii wygrał pojedynek biegowy z obrońcą Hutnika, wbiegł w pole karne i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza gości. Wydało się, że mecz zakończy się remisem oraz podziałem punktów, jednak w doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu piłki i zamieszaniu w polu karnym Novii jeden z zawodników gospodarzy faulował przeciwnika za co sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł były zawodnik Legionovii, Patryk Koziara, który wykorzystał jedenastkę i wyprowadził Hutnik na prowadzenie 2:3. Podopiecznym Mykoli Dremliuka nie starczyło już czasu, żeby ponownie doprowadzić do wyrównania i ostatecznie trzy punkty pojechały z Hutnikiem Warszawa do stolicy.

Koniec serii meczów bez porażki Novii

Sobotnia przegrana z Hutnikiem Warszawa oznacza koniec serii spotkań bez porażki Novii, która zatrzymała się na 12 spotkaniach. Legionovia ma obecnie na swoim koncie 34 punkty i zajmuje 9 miejsce w lidze. Podopieczni Mykoli Dremliuka kolejne spotkanie rozegrają już 30 kwietnia (środa) na wyjeździe z Błonianką Błonie, która zajmuje obecnie 15 miejsce w lidze z 23 punktami.

KS Legionovia Legionowo – Hutnik Warszawa 2:3 (1:1)

Bramki: 0:1 Bojdziński (16’), 1:1 Mroczek (22’), 1:2 Bojdziński (59’), 2:2 Maryniak (73’), 2:3 Koziara (rzut karny 90’+)

KS Legionovia Legionowo: Reks, Waszkiewicz, Kalpachuk, Nowik, Szymczak, Mroczek (Karabin 68’), Partyka (Skop 85’), Ziąbski (Dmitruk 85’), Mościcki, Głowacki (Maryniak 68’), Drapsa.

Hutnik Warszawa: Multan, Winiarski, Cuch, Dobrogost (Górecki 90′), Górski, Kupisz (Cybulski 87′), Prusinowski, Koziara, Sonnenberg (Kielak 87′), Włodarczyk (Czapla 70′), Bojdziński (Bartnik 74′).