Pijany i poszukiwany listem gończym 30-letni Kamil T. w miniony piątek (14 marca br.) napadł przy ul. Jagiellońskiej w Legionowie na 76-letniego mężczyznę. Pod pretekstem troski o stan zdrowia staruszka podszedł do niego i zerwał mu z szyi saszetkę z dokumentami, pieniędzmi i kluczami.
Staruszek leżał na chodniku
14 marca, parę minut po godz. 17.00, policjanci z legionowskiej drogówki zauważyli leżącego na chodniku przy Jagiellońskiej staruszka. Gdy pomagali mu się podnieść, dowiedzieli się, że został on okradziony przez znacznie młodszego od siebie mężczyznę.
Kryminalni schwytali złodzieja
W wyniku natychmiastowo podjętych działań kryminalni z Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie już po kilkunastu minutach schwytali podejrzanego 30-letniego Kamila T., który jeszcze miał przy sobie ukradzione rzeczy.
Był pijany i poszukiwany listem gończym
Złapanego prawie na gorącym uczynku złodzieja osadzono na komendzie. Wtedy też okazało się, że jest on pod wpływem alkoholu. Alkomat wskazał 1,32 promila zawartości alkoholu we krwi. W toku kolejnych czynności okazało się też, że jest on poszukiwany tzw. sądowym nakazem doprowadzenia do zakładu karnego.
Dobrowolnie poddał się karze
Po wytrzeźwieniu 30-letni Kamil T. usłyszał zarzut kradzieży pieniędzy i dokumentów. Przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na 3-letni okres próbny, nadzorowi kuratora oraz obowiązkowi naprawienia szkody. Jednak ostatecznie o tym, na ile trafi za kratki, w najbliższym czasie zdecyduje sąd. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.