Otworzą tunel, zamkną przejazd kolejowy na Parkowej

przejazd-kolejowy-parkowa

Przejazd kolejowy Parkowa-Wyszyńskiego (fot. arch. GP)

Na początku tego roku PKP planuje otworzyć wreszcie tunel pod linią kolejową na Legionowo – Przystanek. Po otwarciu nowej drogi zamknięty zostanie przejazd kolejowy na Parkowej. Były plany wybudowania w tym miejscu przejścia podziemnego, ale aktualnie bardziej realna wydaje się budowa kładki.

 

Budowa wiaduktu kolejowego na Legionowo – Przystanek rozpoczęła się w czerwcu 2010 roku. Podczas budowy tunelu upadły dwie firmy, wykonawca jak i firma projektująca tunel. Po kolejnym przetargu, prace ukończyło konsorcjum firm Intercor i Interberger. Inwestycja jest już na ostatnim etapie odbioru prac i uzyskiwania zezwoleń na użytkowanie. Tunel powinien być przejezdny już w styczniu.

Co z kładką?

Kiedy PKP PLK kończy inwestycję, wraca temat zamknięcia przejazdu na Parkowej i Wyszyńskiego, który jest najszybszym łącznikiem dla mieszkańców chcących dotrzeć na legionowski cmentarz, czy dzieci codziennie wędrujących do SP2. – Po oddaniu do eksploatacji (po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie) tunelu w ciągu ulic Alej Róż/Krakowska w Legionowie zgodnie z założeniami projektowymi zostanie zlikwidowany przejazd i przejście dla pieszych w poziomie szyn w ulicy Wyszyńskiego/Parkowej – potwierdza rzecznik PKP PLK S.A. Maciej Dutkiewicz. Zatem jak się okazuje mimo wielu lat na załatwienie przejścia na Wyszyńskiego, władze Legionowa o to nie zadbały skutecznie. Według badań UML w ciągu tylko jednego dnia z przejścia skorzystało 775 pieszych, a tory pokonuje w drodze do szkoły 69 uczniów SP nr 2. Teraz, by dotrzeć do celu, wszystkie te osoby zmuszone będą do korzystania z przejścia podziemnego przy stacji Legionowo-Przystanek lub przy os. Kozłówka. W każdy z przypadków będą musiały nadłożyć kilka kilometrów drogi.

PKP oskarżone

Rzecznik UM Legionowo Tamara Mytkowska wskazuje protokół z konsultacji społecznych przeprowadzonych w marcu 2007 roku, gdzie przy omawianiu inwestycji obiecywano mieszkańcom, iż w miejscu obecnego przejazdu kolejowego między ul. Parkową a Kard. S. Wyszyńskiego powstanie tunel dla pieszych. – Podziemne przejście pod torami w ciągu ulic Parkowa/Wyszyńskiego było zapisane w pierwotnym, opiniowanym przez władze miasta i mieszkańców projekcie przebudowy linii kolejowej E 65 na odcinku przebiegającym przez Legionowo. Umowa z wykonawcą nie przewidywała już jednak wybudowania tego przejścia, zostało one zapisane jako II etap inwestycji. Zaniepokojone władze Legionowa od 2008 roku prowadzą z PKP PLK korespondencję na ten temat. Począwszy od przekazanych przez miasto w 2006 roku uwag do koncepcji akcentowaliśmy konieczność pozostawienia przejścia dla pieszych w miejsce likwidowanego przejazdu kategorii „A” – tłumaczy Mytkowska. Według urzędu argumenty zostały uznane, a wykonanie ujęte w projekcie Centralnego Biura Projektowo – Badawczego Budownictwa Kolejowego KOLPROJEKT Sp. z o.o. i jak twierdzi rzecznik, od 2006 roku Urząd Miasta Legionowo był zapewniany przez kolejarzy, że po przebudowie linii kolejowej przejście powstanie.

Nie było takich planów?

Skontaktowaliśmy się z PKP PLK S.A. Spółka zapewnia, że jest otwarta na rozmowy i że w innych miastach bez problemu powstają rozwiązania dla mieszkańców. Zaprzecza jakoby projekt przejścia miał być elementem II etapu budowy, bowiem wedle interpretacji PKP dotyczyło tylko i wyłącznie instalacji kolejowych. – W zakresie tego projektu nie było „przejścia przed torami na przedłużeniu ul. Parkowej” – mówi rzecznik kolei. – W trakcie budowy ww. skrzyżowania dwupoziomowego władze Legionowa wystąpiły do PKP PLK S.A. z projektem wizualizacji kładki dla pieszych zlokalizowanej nad torami w pobliżu przejazdu kolejowego w poziomie szyn, w ulicy Wyszyńskiego/Parkowej i zapytaniem w jakim zakresie PKP PLK S.A. byłaby skłonna do współudziału w jej budowie. Przedstawiciele naszej Spółki jak i PKP S.A. zadeklarowali możliwość nieodpłatnego udostępnienia terenu dla realizacji ww. przedsięwzięcia oraz wszelką niezbędną pomoc, bez udziału finansowego w jej budowie – tłumaczy Maciej Dutkiewicz w imieniu PKP. Według kolei rozwiązania w drodze powiatowej należą do zarządów dróg czyli do władz lokalnych.

Nadzieje na przejście?

Jak twierdzi legionowski magistrat, nie stać go, by samodzielnie wykonać kładkę nad torami. Przez kilka lat szukano więc rozwiązań zastępczych. W 2011 roku urząd zaproponował PKP pokrycie kosztów utworzenia w tym miejscu przejścia sterowanego zaporami i sygnalizacją świetlną. Niestety było to niezgodne z przepisami PKP. Jak mówi rzecznik legionowskiego ratusza, aktualnie intencją UM Legionowo jest wybudowanie bezkolizyjnego przejścia przy partycypacji finansowej PKP, starostwa i gminy. PKP zaś ogranicza swoją pomoc do udostępnienia terenu i dokumentacji.

Aktualnie UM Legionowo próbuje grać na czas i wnioskuje do PKP, by do czasu wybudowania przejścia dla pieszych pozostawić naziemne przejście dla pieszych. Nie ma jednak mowy by PKP zgodziło się na taką umowę. Jak usłyszeliśmy od kolejarzy, nikt nie zaryzykuje łamania przepisów i bezpieczeństwa pieszych na przejściu, gdzie pociągi przejeżdżają z prędkością ponad 100 km/h.

Dalej igrają z bezpieczeństwem?

Badamy także możliwość wybudowania w tym miejscu kładki dla pieszych, ponieważ pomimo wcześniejszej informacji, że PKP nie wyraża zgody na budowanie kładek nad trasami „szybkich” pociągów, okazało się, że być może będzie to możliwe do zrealizowania. Takie rozwiązanie jest szybsze i tańsze – obiecuje rzecznik Urzędu Miasta Legionowo. W budżecie miasta na 2014 rok władze miasta nie zaplanowały nawet złotówki na budowę przejścia dla pieszych na Wyszyńskiego.