W związku z ostatnimi intensywnymi opadami śniegu, jego grube warstwy zalegają na dachach rożnych obiektów budowlanych. Budynków, na których zbierają się coraz większe hałdy śniegu w Legionowie jest coraz więcej. Śnieg nie sprzątany z dachów jest ogromnie niebezpieczny, zwłaszcza w przypadku wzrostu temperatury do 0 stopni Celsjusza. Robi się on wtedy cięższy i może stwarzać niebezpieczeństwo uszkodzenia dachów oraz zadaszeń.
Przyszła odwilż, a śnieg, który w ostatnich dniach zasypał miasto, zalega nie tylko na ulicach i parkingach, ale też na dachach. Na budynkach jest go już prawie 20cm. Główny Inspektor Nadzoru Budowalanego przypomina o obowiązku odśnieżania dachów i usuwaniu lodowych sopli. Obowiązek taki spoczywa na właścicielach i zarządcach nieruchomości pod karą grzywny. Pieczę nad odśnieżaniem budynków sprawują nadzór budowlany, policja oraz straż miejska. Jednakże straż miejska nie ma mocy prawnej, żeby karać administratorów czy właścicieli dużych obiektów za to, że śnieg zalega na dachach. Jedyne, co może w tej sytuacji zrobić, to przekazać taką informację do inspektoratu budowlanego. W skrajnych sytuacjach nadzór budowlany może wprowadzić natychmiastowy zakaz użytkowania obiektu.
Nadzór budowlany stosuje grzywny
Polskie prawo nie określa wprost kar za „niewywiązywanie się z obowiązku odśnieżania” dachu. Pracownicy organów nadzoru budowlanego, np. legionowskiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego mogą nakładać grzywny za wykroczenia, określone w prawie budowlanym. Za nieodśnieżenie dachu grożą grzywny w wysokości do 500zł. W przypadku, gdy czyn zabroniony wyczerpuje znamiona wykroczenia w co najmniej dwóch przepisach prawa budowlanego, grzywna może wynieść nawet 1000zł. Grzywna w takiej wysokości grozi zatem właścicielowi lub zarządcy obiektu budowlanego za niespełnienie obowiązku przeprowadzenia kontroli bezpiecznego użytkowania obiektu, każdorazowo w przypadku wystąpienia czynników zewnętrznych, oddziałujących na obiekt tj. m.in. silnych wiatrów i intensywnych opadów atmosferycznych. Jeśli właściciel budynku, na którego nałożono karę za nieodśnieżanie, uchyla się od jej płacenia, sprawa wówczas trafia do sądu grodzkiego, a kara może wynieść wtedy nawet 5 tys. zł. Kary dla administratorów budynków użytku publicznego dotyczą również zwisających sopli z dachów. W takim przypadku, zgodnie z prawem mandat za ich zaleganie może wynieść od 20zł do nawet 500zł. Wszystko zależy tutaj od ich powierzchni, wysokości, a tym samym stopnia niebezpieczeństwa. Administrator do czasu usunięcia takich lodowych pocisków jest zmuszony odgrodzić teren, uniemożliwiając dostęp dla osób trzecich. – W tym roku nie odnotowaliśmy niebezpiecznych sytuacji zalegania śniegu na dachach. Sytuację kontrolujemy. Właściciele poszczególnych obiektów przestrzegają przepisów prawa budowlanego i wywiązują się ze swoich obowiązków w tym zakresie. Jeśli śniegu będzie dużo na dachach obiektów budowlanych, oczywiście będziemy interweniować. Zawsze w takich sytuacjach współpracujemy ze strażą pożarną, zwłaszcza jeśli chodzi o większe obiekty użyteczności publicznej, takie jak szkoły – informuje Jerzy Grzegorzewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Hipermarkety pod szczególnym nadzorem
Dopuszczalne, graniczne obciążenia śniegiem i lodem dla dachów płaskich na obiektach wielkopowierzchniowych wynoszą dla śniegu 30cm i dla lodu 8cm. Te dane dotyczą przede wszystkim pawilonów handlowych i dużych magazynów. Szczególnemu nadzorowi podlegają bowiem budynki o powierzchni zabudowy przekraczającej 2 tys. m² oraz inne obiekty budowlane o powierzchni dachów wynoszącej ponad 1 tys. m², jak np. hale targowe i hipermarkety, najczęściej o stalowej konstrukcji. Bloki, których w Legionowie jest najwięcej mają znacznie bardziej wytrzymałą konstrukcję żelbetową, więc zagrożenie zawalenia się jest praktycznie równe zeru. W zeszłym tygodniu, legionowscy strażnicy miejscy, w związku z apelem Wojewody Mazowieckiego o konieczności odśnieżania dachów z dnia 22 stycznia br, odwiedzili ok. 50 większych obiektów, takich jak szkoły i hipermarkety na terenie Legionowa, upominając właścicieli i zarządców tych budynków o obowiązku odśnieżenia dachów. – W związku ze zbliżającą się odwilżą i wzrostem temperatury, w najbliższym czasie skupimy się na zwisających soplach, które też powinny być usunięte przez właścicieli budynków. W tej sytuacji, straż miejska ma możliwość wystawienia mandatu, w wysokości nawet do 500zł. W zeszłym roku tych sopli było najwięcej na obiektach usytuowanych wzdłuż ul. Piłsudskiego. Były one niebezpieczne dla licznych przechodniów i w zeszłym roku kilka razy interweniowaliśmy w tej sprawie – wyjaśnił Ryszard Gawkowski, Komendant legionowskiej Straży Miejskiej.
Co mogą mieszkańcy?
Jeżeli mieszkaniec budynku jest zaniepokojony z powodu sopli lub śniegu, lub jeżeli podejrzewa, że zalegający śnieg może spowodować uszkodzenie budynku, powinien przede wszystkim poinformować zarządcę budynku. Jeżeli ten nie zareaguje należy zawiadomić odpowiednie służby. W przypadku sopli i nawisów śniegowych na elewacji budynków mogących potencjalnie zagrozić przechodniom należy poinformować służby interwencyjne, tj. straż miejską, policję lub straż pożarną. Można także zwrócić się do nadzoru budowlanego, w szczególności w przypadku podejrzenia, że zalegający na dachu śnieg może spowodować uszkodzenie budynku i zagrażać jego użytkownikom. Wtedy organ nadzoru budowlanego może zobligować właściciela lub zarządcę do przeprowadzenia kontroli bezpieczeństwa budynku.
Odśnieżają dachy w Legionowie
W Legionowie duże ilości śniegu na dachach były widoczne m.in. na sklepach przy ul. Sowińskiego i Jagiellońskiej, na żłobku publicznym i liceum ogólnokształcącym im. M. Konopnickiej. Wiele obiektów, zatrudniło firmy, zajmujące się profesjonalnym usuwaniem śniegu z dachów. Dla przykładu, w zeszłym tygodniu, uprzątnięto śnieg z dachu CH Maxim, przy ul. Siwińskiego. Z kolei, śnieg z dachu szkoły podstawowej nr 3 usuwała straż pożarna. W ostatnim tygodniu, jednostki OSP z terenu powiatu legionowskiego odśnieżały dachy w kilku miejscach, m.in w szkołach w Skrzeszewie, Komornicy, Jabłonnie oraz w Legionowie, przy ul. Królowej Jadwigi. Usuwały także wiszące sople z UG Jabłonna.
Mandaty za śnieg na dachach samochodów
Również za nieodśnieżone dachy samochodów grozi mandat w wysokości od 20zł do 500zł. Przy hamowaniu śnieg z dachu może się zsunąć na przednią szybę, a podczas jazdy zwiewający śnieg leci na auto jadące z tyłu, co może ograniczyć widoczność, a w efekcie spowodować wypadek.
Problem odśnieżania dachów budynków stał się widoczny po katastrofie budowlanej w 2006r. na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich. Pod wpływem zbyt dużej ilości zalegającego śniegu zawalił się dach hali, w wyniku czego zginęło wiele osób.
ms
