Na początku lutego radny Prawa i Sprawiedliwości Michał Kalman złożył interpelację do prezydenta Legionowa Bogda Kiełbasińskiego w sprawie przeprowadzenia referendum lokalnego w sprawie nocnej prohibicji. 18 lutego prezydent odpowiedział na nią informując, że ratusz nie wystąpi z podobna inicjatywą, ale przypomniał także, ze zgodnie z miejskim statutem inicjatywa uchwałodawcza przysługuje radnym, grupie mieszkańców czy nawet Młodzieżowej Radzie Miasta, lub Radzie Seniorów.
Po co referendum w sprawie prohibicji?
3 lutego radny Michał Kalman wystąpił z interpelacją aby w sprawie nocnej prohibicji, na temat której ostatnio w mieście trwa wzmożona dyskusja, przeprowadzić referendum lokalne. Jak argumentował sprawa budzi wiele emocji i gromadzi podobną liczbę zwolenników jak i przeciwników tego pomysłu. – Od dłuższego czasu „gorącym” tematem budzącym wiele emocji jest wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w określonych ramach czasowych. Pomysł ten spotkał się zarówno z aprobatą wielu mieszkańców, jak również ze zdecydowanym sprzeciwem – pisał w interpelacji samorządowiec.
Jest odpowiedź władz miasta
7 lutego radny Michał Kalman doczekał się odpowiedzi od władz miasta. Prezydent Bogdan Kiełbasiński przypomniał w niej, że 20 grudnia 2024 roku Radzie Miasta przedstawiona została propozycja ograniczenia handlu alkoholem w nocy. Nie zyskała ona poparcia Rady Miasta. Temat jednak powrócił podczas ostatniego spotkania otwartego z mieszkańcami, gdzie jak się okazało zwolennikiem takiego zakazu jest Komendant Powiatowy Policji. – Prezydent Legionowa w porozumieniu z odpowiednimi służbami przygotowuje propozycje rozwiązań w tym zakresie, które zostaną przedstawione Radzie Miasta. Wśród planowanych przedsięwzięć nie ma jednak czynności prowadzących do przeprowadzenia referendum gminnego w tej sprawie.- pisze prezydent Kiełbasiński.
Możliwości radnych, mieszkańców
Wśród rozwiązań planowanych przez ratusz nie ma mowy o referendum. Zdaniem ekipy rządzącej Legionowe koszty plebiscytu a także wymogi formalne sprawiają, że prezydent nie uznaje by wychodzenie z taką inicjatywą było zasadne. – Jak przewiduje bowiem ustawa z dnia 15 września 2000 r. o referendum lokalnym (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1317 ze zm.), inicjatywa przeprowadzenia referendum lokalnego należy do organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego lub 10% uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy. Z uwagi na wysokie koszty organizacji referendum oraz rygorystyczne wymogi formalne uznania ważności tej formy wyrażania woli przez społeczność lokalną (art. 55 ustawy o referendum lokalnym), Prezydent Legionowa nie uznaje za uzasadnione, aby wystąpić w tej sprawie z inicjatywą uchwałodawczą.- pisze prezydent Kiełbasiński.
Wprowadzenie prohibicji na wniosek mieszkańców?
Stanowisko władz miasta nie oznacza, że temat nocnej prohibicji w Legionowie można uznać za zamknięty. Z inicjatywą uchwały w tej sprawie wystąpić może pomiotów. – zgodnie z § 15 Statutu Gminy Miejskiej Legionowo, z taką inicjatywą może wystąpić: co najmniej 3 radnych, przewodniczący rady, komisja rady, klub radnych, grupa mieszkańców gminy w ramach obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej na zasadach określonych w przepisach odrębnych, Młodzieżowa Rada Miasta Legionowo, Gminna Rada Seniorów. – konstatuje na zakończenie swojej odpowiedzi prezydent Legionowa.